Propolski.pl: Kaczyński Jarosław

Kaczyński ocenia wojnę w Jugosławii: „Tu chwilę postrzelali, tam tańczyli”. Politykowi odpowiada ekspert

Kaczyński na spotkaniu z aktywem partyjnym: „Mamy po raz pierwszy od 45 roku, czyli po raz pierwszy od 77 lat, po prostu wojnę. (…) Była wojna w Jugosławii, ale ona miała szczególny charakter, tam było wiele frontów, wiele przeciwników, a to wszystko działo się na terytorium dość wyraźnie mniejszym od terytorium Polski (…). Ta wojna była taka, że tu chwilę postrzelali, tam tańczyli. Ja to mówię z własnego doświadczenia, bo tam byłem. To nie miało nic wspólnego, czy w każdym razie niewiele wspólnego z tym, co dzieje się teraz na Ukrainie.”

Szef PiS Jarosław Kaczyński gościł w Opolu, gdzie spotkał się z miejscowym aktywem partyjnym oraz wyborcami partii. Podczas monologu ostrzegł, że „jesteśmy w bardzo poważnym kryzysie”.

Teoria Kaczyńskiego

Tutaj mamy przede wszystkim inflację, gigantyczne ceny surowców i mamy po raz pierwszy od 1945 roku, czyli po raz pierwszy od 77 lat, po prostu wojnę, taką wojnę w całym tego słowa znaczeniu – mówił szef PiS.

Zauważył, że po 1945 roku Związek Radziecki zbrojnie interweniował na terytorium dwóch państw Europy Środkowej: Czechosłowacji i Węgier, oba państwa zostały zaatakowane przez Sowietów pod pretekstem „obrony socjalizmu”. Kaczyński ocenił jednak, że „to nie były tak naprawdę żadne wojny”.

Była wojna w Jugosławii, ale ona miała szczególny charakter, tam było wiele frontów, wiele przeciwników, a to wszystko działo się na terytorium dość wyraźnie mniejszym od terytorium Polski – ciągnął dalej szef PiS. Następnie porównał obszary zajmowane przez terytoria Polski i nieistniejącej już Jugosławii.

Dalej polityk PiS podzielił się z aktywem opinią, która w mediach wywołała głośne kontrowersje.

Ta wojna była taka, że tu chwilę postrzelali, tam tańczyli. Ja to mówię z własnego doświadczenia, bo tam byłem. To nie miało nic wspólnego, czy w każdym razie niewiele wspólnego z tym, co dzieje się teraz na Ukrainie – twierdził polityk PiS.

Tragiczny bilans wojen w Jugosławii

Dezintegracja Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii rozpoczęła się 1991 roku, kiedy decyzję o opuszczeniu federacji ogłosiły kolejno: Słowenia, Chorwacja i Macedonia. Secesja Słowenii doprowadziła do tzw. wojny dziesięciodniowej, w wyniku której życie straciło blisko 100 osób. Znacznie poważniejsze konsekwencje miała wojna w Chorwacji, gdzie zginęło ok. 3 tys. osób, w tym tysiąc cywilów. Po raz pierwszy od końca II wojny światowej całkowicie zniszczone zostało miasto – Vukovar. Skutkiem wojny były również przesiedlenia ludności cywilnej.

Znacznie bardziej krwawa wojna wybuchła po ogłoszeniu niepodległości przez Bośnię, co miało miejsce w 1992 roku. Wojna trwała aż 3 lata i zdaniem historyków, pochłonęła nawet do 200 tys. ofiar, a blisko 2 miliony osób zmusiła do uchodźstwa. Niemal od początku wojny Serbowie oblegali stolicę Bośni – Sarajewo, ponadto wszystkie strony konfliktu dopuszczały się zbrodni wojennych, w tym masowych mordów na ludności cywilnej i jej wysiedlania.

Ekspert o wypowiedzi Kaczyńskiego

-To, co Kaczyński powiedział, nie odbiega od mainstreamowej historiografii Polski, historii ostatnich 30 lat. Czyli że naszym priorytetem jest wschód Europy, polityka wschodnia i to w ramach Unii Europejskiej. Natomiast Bałkany Zachodnie? Polska była wtedy zajęta transformacją gospodarczą i ustrojową i to, co się działo gdzieś na peryferiach Europy, nie było priorytetem – wskazujei dr hab. Marko Babić, profesor Uniwersytetu Warszawskiego.

-Oczywiście z punktu widzenia narodów bałkańskich to była potężna wojna, wojna domowa, bardzo krwawa, bardzo niebezpieczna – podkreśla.

-Tam toczyła się walka o terytorium, o ludzi, o swoje racje i zasoby – tłumaczy naukowiec.

CZYTAJ TEŻ: Janusz Korwin-Mikke w odpowiedzi do polityka Lewicy: „Kiedy wreszcie, bando idiotów, pojmiecie, że…”

CZYTAJ TEŻ: Partia podjęła decyzję. Gospodarstwa domowe otrzymają „upust”, jeśli ograniczą zużycie prądu

Pytany o jego opinię na temat kontrowersyjnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego („tu postrzelali, tam tańczyli…”) profesor stwierdza wprost:

Ta wypowiedź to relatywizowanie wojny; każdy konflikt jest tragedią sam w sobie. Nie ma co do tego wątpliwości: tam, gdzie giną ludzie i przelewa się krew, w imię czegokolwiek, jest to tragedia. W ten sposób patrząc, nie można używać takich słów – podkreśla.

Źródła: konkret24.tvn24.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these