Epidemia koronawirusa zbiera coraz większe żniwa. Chorują aktorzy, celebryci, politycy i „zwykli” obywatele.
Były poseł Janusz Sanocki z ugrupowania Liga Nyska od 19 listopada w ciężkim stanie przebywa w szpitalu w Opolu. Lekarze postanowili wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej i wszystko wskazuje na to, że sytuacja nie zmierza ku dobremu. O zakażeniu koronawirusem poseł Sanocki poinformował osobiście, zanim jego stan znacznie się pogorszył.
— Dopadł mnie COVID i z ciężkim zapaleniem płuc leżę w szpitalu w Opolu. Zostałem przyjęty w czwartek, trzy dni czekałem na wynik testów. Podtrzymuję wszystkie moje krytyczne uwagi na temat wariackiej i robionej na pokaz rzekomej 'walki’ z COVIDEM. Trzymajcie kciuki, żeby mnie nie pożarło — pisał parlamentarzysta.
Najnowsze fakty przekazał kolega Janusza Sanockiego, poseł na Sejm VIII kadencji Jerzy Jachnik.
— Proszę o modlitwę za posła VIII Kadencji Sejmu RP Janusza Sanockiego. Janusz przez 40 lat walczył o innych. Teraz potrzebuje nas. W dniu wczorajszym stan Janusza Sanockiego znacznie się pogorszył. Wczoraj został przewieziony ze szpitala w Opolu do Kędzierzyna-Koźla. Jest w śpiączce farmakologicznej pod respiratorem. Janusz bądź silny i przetrwaj — napisał na Facebooku.
Proszę o modlitwę za posła VIII Kadencji Sejmu RP Janusza Sanockiego. Janusz przez 40 lat walczył o innych. Teraz…
Opublikowany przez Jerzego Jachnika Środa, 2 grudnia 2020
źródło: wiadomosci.wp.pl