Janusz Korwin-Mikke wyznaczył sobie trudną misję. Polityk postanowił uświadomić społeczeństwo, w jak wielkim błędzie się znalazło. Co chce zrobić lider partii Wolność?
— Przekonać Państwa, że zostaliście oszukani przez bandę dziennikarzy i kupę polityków, którzy skutecznie zastraszyli Was koronawirusem — napisał poseł Konfederacji.
Swoją przemowę rozpoczął od cytatu Marka Twaina.
— O wiele łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani — przypomniał były europoseł.
Przy okazji posłużył się statystykami Ministerstwa Cyfryzacji, z których wynika, że w lutym oraz marcu zmarło w Polsce 108 tysięcy ludzi. W tym samym okresie w 2019 roku odeszło 111 tys, a w 2018 roku 116 tys.
— Umiera MNIEJ ludzi niż rok czy dwa lata temu — i tyle o tej‚ strasznej epidemii. Zresztą: to, że umiera trochę mniej niż rok czy dwa lata temu – to drobiazg. Za miesiąc to się pewno zmieni — kontynuował lider prawicowej partii.
Polityk nie rezygnował z przytaczania innych przykładów. Wynika z nich, że na 135 tys zgonów, na Covid-19 zmarło 600 os. Wyjaśnił, że walkę o zdrowie i życie przegrywają głównie ludzie chorzy i starzy.
— Z punktu widzenia statystycznego tej epidemii po prostu NIE MA — stwierdził poseł.
— To pokazuje, jak można manipulować ludźmi. Gdyby dziennikarze pisali i pokazywali w telewizji tylko umierających na np. wirusowe zapalenie wątroby — to Polska wiłaby się z przerażenia i chowała pod stoły. Ponieważ o tym nikt nie pisze — to problemu nie ma… A tu dziennikarze żurnaliści zmontowali‚ fakt dziennikarski — a ludzie się boją. A gospodarka traci DZIENNIE miliardy złotych — prawie 200 dziennie od pracującego Polaka. Szpitale są, owszem, zapchane, ale to wyjątkowo nie wina samej‚ służby zdrowia, która działa całkiem nieźle, tylko bezpośredniej ingerencji Sejmu‚rządu i JE Łukasza Szumowskiego z całą Jego bandą urzędasów. Wydają takie ustawy, przepisy i rozporządzenia, że nie daje się leczyć ludzi normalnie — tłumaczył Korwin-Mikke.
— Sprawa jest zresztą ogólnoświatowa: wszędzie jest to samo. Dziennikarze żyją z sensacji — więc bez cienia wstydu wyolbrzymiają co się da i przesadzają. Ale — czy na pewno jest to spontaniczna, typowa dla d***kracji, histeria? W 1998 roku śp. Dawid Rockefeller powiedział: ‚Jesteśmy na krawędzi globalnej transformacji. Wszystko, czego teraz potrzebujemy, to odpowiednio wielki kryzys — a wtedy wszystkie narody zaakceptują Nowy Porządek Świata — przypomniał poseł Konfederacji.
źródło: nczas.com