Klaudia Jachira nie ukrywa swojej niechęci do Władimira Putina. Posłanka ma dość polityki prezydenta Rosji i podczas ostatniego wystąpienia w Sejmie zagroziła mu pięścią. Wystosowała również ciepły apel do rosyjskiego opozycjonisty.
— Uwolnij Nawalnego! — zawołała Jachira, grożąc prezydentowi Rosji pięścią.
We wtorkowym wystąpieniu parlamentarzystki nie zabrakło wulgarnych komentarzy, które sama zacytowała. Znalazła je pod swoimi wpisami w mediach społecznościowych i podkreśliła, że została niesprawiedliwie potraktowana przez TVP.
— Koniec cytatu. Od dwóch lat TVP wmawia ludziom, że to moje słowa. Tymczasem są to cytaty, komentarze pod moimi postami, które przytoczyłam, żeby pokazać, jak okrutni jesteście wy — mówiła Jachira.
Zobacz również: Piotr Müller o obostrzeniach: Będziemy odmrażać w odwrotnej kolejności
Posłanka przytoczyła krótką refleksję na temat tych osób, który zamieściły hejterskie komentarze. Powiedziała, że to „armia trolli na usługach partii rządzącej”.
— PiS nas dzieli, skłóca, a w końcu stara się nas zniszczyć — oświadczyła posłanka opozycji.
Na podsumowanie postanowiła zaprezentować swoje umiejętności aktorskie: — Na koniec chciałam się zwrócić na Wschód, tam, gdzie z niepokojem patrzą się teraz obywatele wolnego świata — wyjaśniła.
Z jednej strony śmieszne, z drugiej tylko jedna posłanka ma odwagę powiedzieć coś wprost. https://t.co/BDaYmy5Zk5
— Gamuel (@galopujacymajor) April 20, 2021
źródło: wiadomosci.radiozet.pl