Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podziękował Białorusinowi Dmitrijowi za pomoc w pchaniu jednego z zakopanych autobusów. Mężczyzna wraz z dziennikarzem telewizji TVN pomogli ruszyć zakopanemu w śniegu pojazdowi, tym samym zdobywając przychylność i szacunek zmęczonych zimową ofensywą Polaków.
— W trudnej sytuacji — napisał na Twitterze Trzaskowski — pomógł miejskiemu autobusowi ruszyć w trasę. Teraz sam będzie mógł przez 90 dni pokonywać kolejne trasy pojazdami @WTP_Warszawa. W podziękowaniu za spektakularną akcję sprzed kilku dni postanowiłem nagrodzić Pana Dmitrija 90-dniowym biletem — obwieścił w mediach społecznościowych włodarz stolicy.
Nie wszystkim internautom spodobała się jednak nagroda, którą polityk obdarował pomocnego obcokrajowca. Zdaniem użytkowników Twittera, prezydent powinien okazać większą szczodrość, by zachęcić w przyszłości więcej osób do pomocy w momentach kryzysowych.
— Mógł pchać skład Eskaemki to by dostał roczny — szydził jeden z użytkowników Twittera.
— Przecież to wstyd — dodał ktoś inny.
— Pana Dmitrija czeka teraz 90 dni pchania autobusów.
— Takie ustawki Was ośmieszają. Kiedyś pchałem autobus typu Ikarus, bo inaczej nie dojechałbym do pracy. Wszyscy pasażerowie pchali, ale nie było tam kamer. Pozdrowienia od wyborcy „antyPiS”.
— Kałboju – co z ludźmi, którzy siedzą bez ogrzewania ? Dostana darmowy abonament na przyszły rok grzewczy ?
źródło: Tysol