Greta Thunberg ku zachwytowi lewicowych mediów pojawiła się w Polsce. Nastolatka odwiedziła klimatyczny Gdańsk i wraz z ekipą filmową udała się do wegańskiej restauracji. Co aktywistka robiła w naszym kraju?
Na oficjalnych profilach Thunberg próżno szukać wyjaśnień dotyczących tej wizyty.
Prawdopodobnie Greta potraktowała Trójmiasto jako „stację przesiadkową” w swojej dalekiej podróży. Nastolatka jest przeciwna podróżom samolotem, które są zbyt mało ekologiczne, z pewnością więc wybrała statek.
Niespodziewaną wizytę młodej Szwedki opisała wrzeszczańska restauracja Avocado SPOT, do której nastolatka wpadła na kawę i ciastko. 17-latka przyjechała do Gdańska w towarzystwie ekipy filmowej i spędziła w mieście cały poniedziałek. W Internecie szybko pojawiły się komentarze klientów knajpki, którzy uwiecznili aktywistkę na fotografiach.
To nie jedyne miejsce, które odwiedziła Greta. Szwedka około godziny 20.00 pojawiła się na kolacji w restauracji Manna 68, która słynie ze smacznej wegetariańskiej kuchni.
— Greta Thunberg inicjatorka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla, człowiek roku TIME, inspirująca, odważna kobieta, która porwała tysiące (miliony?) ludzi na całym świecie do walki o naszą Planetę i potrafi wygarnąć politykom ich krótkowzroczne decyzje…Dziś była na obiedzie w Avocado SPOT — napisano na profilu restauracji Avocado SPOT.
źródło: fakty.interia.pl