W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym zdeklarowana feministka Anna Krenz zjada kawałek papieru imitujący kartę wyborczą. Filmik spotkał się z wielką krytyką ze strony użytkowników Twittera.
W październiku 2016 feministka Anna Krenz była jedną ze współorganizatorek „Strajku Kobiet” w Berlinie. Z kolei w sobotę 9 marca 2019 roku podczas I Transgranicznego Festiwalu Kobiet w Szczecinie, w Niezależnym Centrum Obywatelskim, odbyło się otwarcie wystawy Anny Krenz, na której można było zobaczyć grafiki, plakaty, rysunki, zdjęcia z akcji i protestów oraz transparenty, wykorzystane wówczas podczas berlińskich demonstracji przeciw obywatelskiemu projektowi zaostrzenia ustawy aborcyjnej.
Teraz Anna Krenz ponownie o sobie przypomniała, deklarując niechęć do udziału w prezydenckich wyborach korespondencyjnych.
— Pani nazywa się Anna Krenz, (feministka, czarne protesty…) z powodu pandemii, „nie pójdzie” na wybory. Pani, kartę do głosowania zje. A co będzie, jak na kartce będzie koronawirus? — spytał użytkownik Twittera o nicku Max Piaseczny.
https://twitter.com/Polub_PiS_3/status/1248989717384888320
źródło: Twitter