Przewodniczący PO Borys Budka obiecał, że jeżeli tylko opozycji uda się przejąć władzę w Polsce to „każdy, kto został dotknięty przez władzę PiS, zostanie zrehabilitowany”.
Polityk PO zapowiedział, że wszyscy, którzy uczestniczyli w nielegalnych decyzjach i zastraszaniu sędziów zostaną postawieni przed niezależnymi sądami.
Politycy Koalicji Obywatelskiej przybyli dziś pod Sąd Najwyższy w związku z toczącą się w Izbie Dyscyplinarnej SN sprawą sędziego Tulei. Jak łatwo się domyślić, nie byli zadowoleni z obrotu spraw i próbowali wziąć w obronę sędziego.
Zobacz również: Schetyna: Platforma Obywatelska nie miałaby problemu ze stworzeniem sprawnego rządu
— Jesteśmy pod Sądem Najwyższym. Dziś w tak zwanej Izbie Dyscyplinarnej, odbywa się kolejna próba stłamszenia Igora Tulei — sędziego, który wydał wyrok niekorzystny dla władzy — apelował przewodniczący PO Borys Budka.
Poseł PO dodał, że PiS za pośrednictwem „pseudo-izby dyscyplinarnej chce ścigać i zastraszać sędziów”.
Zobacz również: Piotr Müller o obostrzeniach: Będziemy odmrażać w odwrotnej kolejności
— Jeżeli sędzia wyda niekorzystny dla władzy wyrok, to zostanie potraktowany jak Igor Tuleya. Obywatele będą wtedy bez szans — stwierdził polityk i obiecał wszystkim poszkodowanym, że spotka ich zadośćuczynienie. Podsumował, że jeżeli opozycja dojdzie do władzy w Polsce, to „wszystkich, którzy brali udział w nielegalnych decyzjach i zastraszaniu sędziów, postawią przed niezależnymi sądami”.
źródło: tysol.pl