propolski.pl: Białoruscy żołnierze próbowali sforsować ogrodzenie

Białoruscy żołnierze chcieli zniszczyć ogrodzenie. Powstrzymała ich Straż Graniczna [WIDEO]

Straż Graniczna udostępniła nagranie pokazujące, jak białoruscy żołnierze próbowali sforsować ogrodzenie chroniące polskie granice. Strażnicy graniczni i wojskowi byli przy tym oślepiani rażącym światłem. Ponadto migranci, którzy próbowali przedostać się na drugą stronę wyposażeni byli w gaz łzawiący.

Wciąż trwa eskalacja konfliktu na granicy polsko-białoruskiej. Codziennie podejmowane są próby siłowego przekroczenia granicy przez migrantów. Są oni wspierani przez białoruskie służby i wykonują wydawane im rozkazy.

Szczelności granic pilnuje kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji, Wojska Polskiego, a także Wojsk Obrony Terytorialnej.

Nocą doszło do kolejnej próby pokonania ogrodzenia. Tym razem chcieli tego dokonać białoruscy żołnierze korzystający ze służbowego pojazdu. O całym zajściu poinformowała na Twitterze Straż Graniczna.

— W nocy w rejonie m. Czeremcha, żołnierze białoruscy zaczęli niszczyć tymczasową zaporę graniczną. Wyrywali słupki ogrodzeniowe oraz rozrywali concetrinę przy pomocy pojazdu służbowego. Polskie służby były oślepiane wiązkami laserowymi oraz światłem stroboskopowym — czytamy w mediach społecznościowych.

Straż Graniczna przekazała, że migranci mieli przy sobie gaz łzawiący i chcieli oślepić polskie służby.

— Nieopodal ok. 100-osobowa grupa migrantów oczekiwała na możliwość nielegalnego przekroczenia granicy. Białorusini wyposażyli cudzoziemców w gaz łzawiący, który został użyty w kierunku polskich służb. Tej oraz kolejnym próbom nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej zapobiegliśmy — czytamy.

Zobacz również: Szef MON Mariusz Błaszczak pochwalił funkcjonariuszy SG i żołnierzy: Ich postawa jest bardzo profesjonalna

Zobacz również: Matka jednego z żołnierzy stanęła w obronie godności polskiego munduru: „Jestem z Was dumna!”

Źródło: Twitter.com

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these