Finał Eurowizji był niezwykle emocjonującym wydarzeniem. W mediach społecznościowych rozgorzała kłótnia między internautami, którzy są rozczarowani zachowaniem ukraińskiego jury.
Komentarz w tej sprawie zostawił dziennikarz Tomasz Lis. Reprezentant Polski Krystian Ochman zajął 12. miejsce w konkursie Eurowizji. Już po ogłoszeniu wyników w sieci rozpętała się prawdziwa burza.
Internauci zwrócili uwagę na głosy oddane przez jury, a szczególnie ukraińskie, które nie przyznały Ochmanowi ani jednego punktu.
Tymczasem polscy jurorzy ocenili ukraińskich reprezentantów przyznając im aż 12 pkt.
Swoją opinią w całej sprawie podzielił się Tomasz Lis
– Czytam, że niewdzięczni Ukraińcy nie głosowali na jakąś naszą piosenkę, choć my na ich piosnkę tak. Czy ktoś jeszcze jakoś nas strasznie ostatnio skrzywdził? – powiedział redaktor naczelny „Newsweek Polska”.
– Doczytałem, że ta nasza piosenka dostała maksymalną liczbę punktów od ukraińskich widzów, czyli jeszcze nie musimy wywoływać wojny piosenkowej – dodał.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Korea Północna walczy z koronawirusem. W ciągu kilku dni zmarło ponad 40 osób
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ukraińskie jury przyznało Krystianowi Ochmanowi 0 punktów. Nie zawiodła publiczność
0 punktów od Ukrainy dla Polski w głosowaniu jury na tegorocznej Eurowizji… Potężny cios w relacjach obu narodów 🤪
— Wojciech Sumlinski (@w_sumlinski) May 14, 2022
P/S. Wiem, że eurowizja to lewacki spęd – niemniej głosowania w parach Polska/Ukraina wydają mi się w tym roku nad wyraz ciekawe.
Dumni mocarstwowi Polacy: husaria, pierwsi do walki, najważniejszą rzeczą jest honor, Ukraińcy witani w naszych domach, Polska rozgrywa Putina!
— Tomasz Walczak (@Tomasz_Walczak) May 15, 2022
Także dumni mocarstwowi Polacy: ale ukraińskie jury dało nam zero punktów? Why?! <<kładą się Rejtanem>>
Czytam, że niewdzięczni Ukraińcy nie głosowali na jakąś naszą piosenkę, choć my na ich piosnkę tak. Czy ktoś jeszcze jakoś nas strasznie ostatnio skrzywdził?
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) May 15, 2022
źródło: Twitter