Bartosz Arłukowicz stracił cierpliwość i w mocnych słowach zwrócił się do ministra Adama Niedzielskiego.
– Do dymisji albo do roboty. Ja wiem, że po wczorajszym boi się pan z resortu wychylić. Ale ludzie umierają. A to pańska odpowiedzialność – napisał wzburzony polityk.
Wtorkowe głosowanie nad projektem nowej ustawy covidowej to prawdziwa porażka dla obozu rządzącego. Projekt został odrzucony przez Komisję Zdrowia, a później przepadł w głosowaniu Sejmowym, co rozpętało prawdziwą burzę podczas posiedzenia.
Przedstawiciele opozycji nie mają litości dla PiS-u, upatrując w porażce głosowania nadciągające problemy dla premiera Morawieckiego oraz ministra Niedzielskiego.
Eurodeputowany KO Bartosz Arłukowicz przypomniał, jak dramatyczną mamy sytuację w Polsce odnośnie pandemii. Przywołał nawet aktualne statystyki opublikowane przez Ministerstwo Zdrowia.
Resort zdrowia informuje o 56 tys. nowych zachorowań, głównie na Śląsku i Mazowszu. Z powodu koronawirusa zmarły 94 osoby, a w wyniku chorób współistniejących z COVID-19 224 osoby.
Arłukowicz stracił cierpliwość i stwierdził, że odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosi sam minister Niedzielski, który powinien rozważyć swoją przyszłość na stanowisku.
– Do dymisji albo do roboty. Ja wiem, że po wczorajszym boi się pan z resortu wychylić. Ale ludzie umierają. A to pańska odpowiedzialność – napisał polityk.
Zobacz również: Sośnierz zaatakował Morawieckiego: „Grasz bohatera za cudze pieniądze, frajerze!”
Panie Ministrze! @MZ_GOV_PL @a_niedzielski
— Bartosz Arlukowicz (@Arlukowicz) February 2, 2022
Pan zauważył, że dziś zachorowało panu 56 tys ludzi a ponad 300 umarło?
Do dymisji albo do roboty. Ja wiem, że po wczorajszym boi się pan z resortu wychylić. Ale ludzie umierają. A to pańska odpowiedzialność.
źródło: Twitter.com