2 marca podczas wygłoszenia swojego orędzia Prezydent Polski Andrzej Duda mówił o naszych relacjach z Ukrainą, pomocy humanitarnej oraz militarnej, a także ostrzegał przed płynącym zagrożeniem ze strony Rosji w postaci propagandy i dezinformacji, która jest obecna w polskich mediach i Internecie.
Andrzej Duda uważa nasz kraj za lidera, jeśli chodzi o pomoc Ukrainie. Prezydent Zełenski mówił o przyjaźni między głowami obu państw, a nie tylko relacjach czysto biurokratycznych, jakie zwykle łączą dwie strony w dyplomacji. Nasza postawa wobec poczynań Rosji stała się przyczyną zorganizowanej i cynicznej rosyjskiej propagandy oraz dezinformacji.
Prezydent Polski zwrócił uwagę na próby oczerniania naszego narodu przez zagraniczne media, które służą temu, aby wywołać wrogie emocje w stosunku do uchodźców. Musimy spodziewać się wielu podobnych przypadków oraz prowokacji. Jak podkreśla, państwo obiecuje stanowczą reakcję na takie wydarzenia.
– Ale proszę też wszystkich Państwa o wyjątkową rozwagę i odpowiedzialność. Nie powielajmy plotek i niesprawdzonych informacji. Nie dajmy się wzajemnie skłócić, napuścić jedni na drugich. Na tym właśnie zależy tym, którzy dopuścili się tej brutalnej agresji – podkreśla Andrzej Duda.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn wyraził się w podobnym tonie co nasz prezydent. Żaryn wskazał plotki o braku paliwa oraz gotówki, zagrożeniu skażeniem, a także problemach z dostępnością paszportów, jako przykład nieprawdziwych informacji, które mają wzbudzić w polskich obywatelach panikę i chaos.
ZOBACZ TEŻ: Wielka Brytania nałożyła kolejne sankcje na 2 rosyjskich oligarchów
ZOBACZ TEŻ: Rzecznik rządu: Polskie samoloty nie walczą na Ukrainie
Źródło: DoRzeczy.pl, Twitter.com
