Campus Polska Przyszłości to wydarzenie zainicjowane przez Rafała Trzaskowskiego i jego ruch Wspólna Polska. Wzbudza ono wiele kontrowersji i emocji, ponieważ biorą w nim udział popularni politycy, aktorzy oraz celebryci, poruszając kwestie problemów, które aktualnie nurtują Polaków. Na miejscu pojawił się również Adam Michnik.
Do tej pory mieliśmy szansę wysłuchać samego Rafała Trzaskowskiego, Donalda Tuska i chociażby aktora Macieja Stuhra, który narzekał na władzę i podkreślał, że obecny porządek budzi jedynie jego stany depresyjne. Zaznaczył, że o lepszą Polskę walczył przed laty jego ojciec, jednak wszystkie wysiłki poszły na marne.
— Narasta we mnie frustracja i cisną się łzy do oczu. Pokolenie moich rodziców walczyło przez pół życia z systemem komunistycznym. Przeżyli ekstazę po pokonaniu tamtego systemu, a teraz im się to rozpada, bo tak chce suweren, jak więc patrzę na mojego ojca, to mam depresyjne nastroje — mówił Stuhr.
Kolejnym z gości był Adam Michnik, który również nie przebierał w słowach. Podkreślił, że nie możemy przyjmować narracji, w której to Polacy nieustannie kreują się na ofiary, którym trzeba wynagradzać cierpienia.
— Próbują nam wmówić, że cała historia Polski to jest historia ludzi zawsze niewinnych, zawsze niesprawiedliwie krzywdzonych; że wszyscy inni mają Polaków przepraszać, a Polacy mają te hołdy przyjmować i jeszcze domagać się finansowej rekompensaty. To jest złe myślenie, błędne myślenie — powiedział polski publicysta.
Zobacz również: Trzaskowski stanął w obronie Nitrasa: „Zatroskany katolik” [WIDEO]
Zobacz również: Hołownia ostro o ministrze Czarnku: Plaga, która spotyka uczniów
Adam Michnik na #CampusPolska w rocznicę agresji hitlerowskich Niemiec na Polskę. pic.twitter.com/IwW82GHpoG
— Profesor Unrat (@Profesor_Unrat) September 1, 2021
Źródło: Twitter.com