propolski.pl: Klaudia Jachira

Poseł PO skomentował zachowanie Jachiry: Część elektoratu żąda od nas działania w taki sposób

Dzisiejsze wydarzenie z Klaudią Jachirą w roli głównej, która rozrzuciła fałszywe banknoty, wywołał ogromne poruszenie w sieci.

– Na Facebooku obserwuje ją ponad 200 tys. ludzi, a ja jestem spokojny i mnie obserwuje mniej niż 2 tys. osób – skomentował sprawę poseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Borowczak.

Posłanka KO Klaudia Jachira przeprowadziła kontrowersyjny happening w czasie składania przysięgi przez prof. Adama Glapińskiego. Został on wybrany po raz drugi na prezesa NBP.

Jachira rozrzuciła banknoty z balkonu sejmowego na ławy poselskie, co zbulwersowało polityków.

Jerzy Borowczak z PO zauważył, że w Sejmie nie ma miejsca nic, co mogłoby go zadziwić.

– Jak przegrywają głosowania, to mówią, że trzeba anulować. Jestem związkowcem i mógłbym robić jeszcze bardziej spektakularne rzeczy niż Klaudia Jachira, ale uważam, że do czegoś mnie ta izba zobowiązuje – dodał.

– To nie jest moja koleżanka, nigdy z nią nie rozmawiałem. Nie wiem, jaki miała cel. Myśmy podnieśli tablicę z napisem „drożyzna”, bo jednak zawdzięczamy panu Glapińskiemu to, co teraz mamy w Polsce, i to nie mówię tylko ja, inżynier-stoczniowiec, ale i wybitni ekonomiści – wyjaśnił.

W ocenie parlamentarzysty sytuacja stanowiła pewnego rodzaju protest.

– To już taka nasza tradycja narodowa, nie tylko w Sejmie, ale i na przykład wśród celebrytów – jak któraś pokaże się w krótkiej sukience, to wszyscy o tym mówią. Jako KO mamy różny elektorat, także taki, który żąda od nas działania w taki sposób, jak to robi Klaudia Jachira. Na Facebooku obserwuje ją ponad 200 tys. ludzi, a ja jestem spokojny i mnie obserwuje mniej niż 2 tys. osób – zaznaczył Borowczak.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Krzysztof Jackowski już wie, kto będzie rządził w Polsce. Takiej przepowiedni jeszcze nie było

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Konfederacja ostrzega przed utratą suwerenności energetycznej. Mocne słowa Krzysztofa Bosaka

źródło: Twitter, wpolityce.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these