Media obiegła tragiczna informacja o śmierci znanej pisarki. 50-letnia Maria Lidia Kossakowska zginęła w nocy w pożarze domku letniskowego.
Mąż artystki Jarosław Grzędowicz uszedł z życiem, jednak został ranny w wyniku czego trafił do szpitala.
— Moja przyjaciółka, wręcz starsza siostra z wyboru, Maja Lidia Kossakowska zginęła w pożarze domku na działce — poinformował na Facebooku dziennikarz Łukasz Wiśniewski, który jest również bliskim znajomym pisarki.
Maria Lidia Kossakowska miała 50 lat. Nazywano ją „pierwszą damą polskiego fantasy”. Artystka publikowała zbiory opowiadań i liczne powieści, które zachwycały czytelników.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Glapiński: Prawdopodobnie będziemy kontynuować podwyżki stóp procentowych
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wojciech Mann nie wytrzymał: „Przyrzekałem, że nie będę męczył Was polityką…”
Maja Lidia Kossakowska, pisarka fantasy („Siewca wiatru”, „Ruda sfora”), zginęła w pożarze, miała 50 lat. Jej mąż, również pisarz Jarosław Grzedowicz („Pan Lodowego Ogrodu”) jest ciężko ranny.
— Tadeusz🇺🇦 (@t_peplowski) May 23, 2022
🕯️ pic.twitter.com/FGpHiGtq4a
Tragicznie zginęła Maja Lidia Kossakowska, świetna, popularna autorka, żona pisarza Jarka Grzędowicza.
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) May 23, 2022
Maja stworzyła wybitne kreacje literackie, miała wielkie grono fanów, była serdeczną i ciepłą osobą. Jej odejście to wielka strata i dla jej bliskich i dla czytelników.
R.I.P. pic.twitter.com/C5s2wdctju
Tragiczna wiadomość dla polskiej fantastyki. Nie żyje Maja Lidia Kossakowska. pic.twitter.com/L1mFuHITqE
— Prof. Nidhogg (@5Commando) May 23, 2022
źródło: Onet, Facebook, Twitter