Beata Kozidrak musiała stanąć przed sądem, po tym, jak w minionym roku prowadziła auto w stanie nietrzeźwości. Jaką karę otrzymała popularna wokalistka?
Jesienią ubiegłego roku Beata Kozidrak — liderka Bajmu została przyłapana na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu.
Piosenkarkę zatrzymali inni kierowcy, a następnie wezwali policję. Gdy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, ustalili, że gwiazda w wydychanym powietrzu ma 2 promile alkoholu.
Piosenkarka opublikowała oficjalne przeprosiny, jednak na niewiele się to zdało.
Kozidrak odwołała się od pierwszej decyzji, która zapadła w październiku. Wówczas została skazana na sześć miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne (20 godz. miesięcznie).
Ponadto otrzymała pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów i została zobowiązana do wpłacenia 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Jaki wyrok otrzymała gwiazda?
Beata Kozidrak musiała kolejny raz stawić się w sądzie. Na sali rozpraw przepraszała i przyznała się do popełnionego błędu.
– To, co zrobiłam, było karygodne i nie powinno się wydarzyć i mam tego świadomość. Jest mi przykro i wiem, że z tą świadomością będę musiała żyć przez długie lata – powiedziała Kozidrak, zapewniając, że na co dzień nie ma problemu z alkoholem.
Ostatecznie sąd zobowiązał wokalistkę do zapłacenia kary grzywny w wysokości 50 tys. zł, świadczenia pieniężnego w wysokości 20 tys. zł na rzecz funduszu postpenitencjarnego oraz wymierzył pięć lat zakazu prowadzenia pojazdów. Kozidrak została również obciążona kosztami postępowania.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tusk bierze sprawy w swoje ręce: Nie marudzić, jaki ten Kaczor zły, wygrana jest w zasięgu ręki
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Reporter stacji Ukraina 24 Ołeksandr Machow nie żyje: „Wielka tragedia”
źródło: plejada.pl, propolski.pl, wprost.pl
