Minister zdrowia Adam Niedzielski rozmawiał z „Faktem” i ostrzegł przed niebezpieczeństwem związanym z nowym wariantem Omikron. Szef resortu zdrowia przewiduje, że maseczki zostaną z nami na dłużej, a być może nawet na zawsze.
Adam Niedzielski nie kryje swojego zaniepokojenia nowym wariantem Omikron, twierdząc, że piąta fala „może być najtrudniejszym czasem, z jakiem mieliśmy do tej pory do czynienia”.
Wyraził jednak nadzieję, że cała pandemia „kiedyś się skończy”.
— Uważam, że w końcu sprowadzimy tę pandemię do poziomu grypy, że wrócimy do pewnego poziomu normalności, ale z dużym poczuciem odpowiedzialności. Myślę, że część z nas będzie już zawsze nosić maseczki, jak jest to w Japonii czy w Singapurze, czyli w krajach o wysokim poziomie świadomości zdrowotnej — dodał minister. Zaznaczył przy tym, że zapewne nie uda mu się doczekać na swoim stanowisku końca pandemii.
Zobacz również: Najnowszy sondaż: PiS zyskuje znaczną przewagę nad KO. Jak głosowali Polacy?
Ministerstwo jest jednak gotowe na każdy scenariusz również związany z gwałtownym wzrostem zakażeń nową mutacją Omikron.
— Razem z ekspertami przygotowuje plan: najpierw z infrastruktury szpitalnej wyłączonych zostanie 40 tys. łóżek, potem 50 tys. a na koniec 60 tys. łóżek. Żeby zobrazować skalę: w Polsce mamy ok. 180 tys. łóżek, z tego 60 tys. to łóżka specjalistyczne, które muszą funkcjonować. Zatem przeznaczenie połowy łóżek szpitalnych na leczenie pacjentów z COVID-19 to już jest scenariusz katastroficzny — powiedział Adam Niedzielski w rozmowie z gazetą.
Zobacz również: Używane silniki samochodowe – jak zminimalizować koszty naprawy?
Pocieszający jest dla niego fakt, że mnóstwo osób zaraziło się Deltą i zyskało tymczasową odporność.
— To może oznaczać, że Omikron nie będzie mieć paliwa, by rozprzestrzeniać się w naszej populacji — powiedział szef resortu zdrowia.
źródło: fakt.pl, wp.pl
Na szczęście jest tylko ekonomistą, a jego spec ekipa skorumpowana przez koncerny. Ciekawe jak odkryli właśnie omnicrona skoro korona wirusów są zapewne miliony rodzaji, przez te 2 lata można spokojnie stwierdzić, że są ich tysiące nowych rodzaji ponieważ koronki są odpowiedzialne za przeziębienia(całkiem sporo jak nie większość) i bardzo szybko mutują. Jedyny sposób to by dbać o zdrowie i naturalną odporność, a nie liczyć na Chemie i te dziwne specyfiki, które zresztą jak widać nie działają, same powodując zakarzenia i nopy, a także zgony.
Gilotyny potrzebne od zaraz.
Mi to pasuje. Na rozbojach nikt mnie nie rozpozna 😉
Maski na zawsze?? Pomimo super skutecznych eksperymentalnych preparatach zwanych dla niepoznaki szczepionkami…Ten koleś sam pcha się pod stryczek.
Coraz bardziej komiczny . Trzeba przebadać czy jest zdrowy na umyśle i czy nie ma choroby współistniejącej- hipochondrii. To się bada i leczy.