Donald Tusk opublikował w internecie post z fragmentem rozmowy, która miała mieć miejsce, pomiędzy nim a prezesem PiS kilka lat temu.
— Wiele lat temu spytałem Kaczyńskiego, dlaczego w jego partii jest tylu łajdaków. Powiedział, że porządki w kraju można robić, używając nawet brudnej szmaty. Nazwisk nie wymienił. Sami zgadnijcie — napisał w poniedziałek na Twitterze przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Zobacz również: Bezczelne groźby Łukaszenki. Zachęca imigrantów do atakowania granicy Polski [WIDEO]
Wiele lat temu spytałem Kaczyńskiego, dlaczego w jego partii jest tylu łajdaków. Powiedział, że porządki w kraju można robić używając nawet brudnej szmaty. Nazwisk nie wymienił. Sami zgadnijcie.
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 29, 2021
W ostatnim czasie Donald Tusk miał wiele uwag pod adresem rządu Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy. Jego krytyka szczególnie dotyczyła braku zdecydowanych działań podczas czwartej fali pandemii.
— Jeśli premier Mateusz Morawiecki nie przedstawi precyzyjnego planu, to będzie oznaczało, że oni naprawdę zrezygnowali z rządzenia. To jest narażanie życia tysięcy Polaków w sposób już absolutnie niedopuszczalny — stwierdził w niedzielę Donald Tusk podczas debaty o miejscu Polski w Europie w Europejskim Centrum Solidarności w miejscowości Gdańsk.
Zobacz również: Szaleństwu nie ma końca! Bezczelność Rektora UJ. Uczelnie sięgają po nasze dane wrażliwe
Były premier pojawił się tam w towarzystwie m.in. europosła i byłego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.
— Jedyne czego się boję, jeśli chodzi o polityczny wymiar dramatu pandemii, to braku jakiejkolwiek decyzji — stwierdził były szef RE na spotkaniu z dziennikarzami, zapytany o obecnie istniejącą sytuację epidemiczną w kraju.
Ostatnio w mediach nie brakowało doniesień w kwestii afery wiceministra sportu z ramienia Partii Republikańskiej. Łukasz Mejza miał ponoć prowadzić działalność polegającą na leczeniu śmiertelnych chorób. Za operacje dzieci polityk mógł żądać od rodziców nawet do 80 tys. dolarów. Skutki terapii mają wzbudzać bardzo wiele wątpliwości.
Zobacz również: Zjednoczeni sprostamy Rosji: Spotkanie Mateusza Morawieckiego z premierem Słowenii w sprawie kryzysu na granicy z Białorusią
O całym zdarzeniu poinformował portal wp.pl. Zdaniem Mejzy, to sprawa polityczna. Wiceminister zamierza teraz wystosować pozew do dziennikarzy za publikacje na jego temat.
Źródło: DoRzeczy.pl
