Zakończyło się śledztwo dotyczące „afery londyńskiej”. Wśród oskarżonych jest były substytut Sekretariatu Stanu kard. Angelo Becciu.
W 2019 roku przeprowadzono śledztwo w sprawie tak zwanej afery londyńskiej, czyli zakupu nieruchomości, na których stolica apostolska miała stracić dużo pieniędzy. Do sytuacji doszło jeszcze w 2014 roku.
W międzynarodowe śledztwo zaangażowana była włoska policja finansowa, a także stosowne organy ścigania z Wielkiej Brytanii, Emiratów Arabskich, Jersey, Słowenii, Szwajcarii i Luksemburga.
Zobacz również: Atak hakerów na Sejm. Włamali się na kilkanaście skrzynek pocztowych
W 2014 roku Watykan zakupił część udziału z nieruchomości w Londynie za blisko 200 mln dolarów. Po wykupieniu pozostałych akcji w 2018 roku Sekretariat Stanu stał się wyłącznym właścicielem kamienicy. Następnie według mediów kompleks ten miał zostać zamieniony na luksusowy apartamentowiec.
Z materiałów publikowanych przez włoskie L’espresso wynika, że część funduszy przeznaczonych na zakup londyńskiej nieruchomości pochodziła ze świętopietrza, czyli papieskiego funduszu dla ubogich.
Zobacz również: Prof. Kik: „Unia Europejska odwraca się od Tuska. Był tylko figurantem”
Oskarżonymi, oprócz kard. Becciu są również dyrektor Urzędu Nadzoru Finansowego oraz finansiści i prawnicy pomagający Sekretariatowi Stanu przy organizowaniu i finalizowaniu transakcji. Większość z nich usłyszała zarzuty oszustwa, nadużycia stanowiska, defraudacji oraz prania brudnych pieniędzy.
Źródło: DoRzeczy.pl