Opublikowany w sobotę sondaż SW Research dla rp.pl nie pozostawia złudzeń. Polacy nie są zbyt optymistycznie nastawieni co do dalszej współpracy polskiej reprezentacji z trenerem Paulo Sousa.
Nawet 40,1 proc. ankietowanych jest zdania, że jeżeli Polska odpadnie na etapie fazy grupowej Euro 2020, Sousa nie powinien być dalej selekcjonerem drużyny. Odmiennego zdania jest 20,9 proc. respondentów, a 39 proc. nie potrafiło udzielić odpowiedzi w tej sprawie.
Były trener Bordeaux, Fiorentiny i FC Basel prowadził Polskę w sześciu meczach.
— Wygrał jeden z nich – z Andorą w eliminacjach mistrzostw świata (3:0). Ponadto Polska pod wodzą Sousy zanotowała trzy remisy — z Węgrami (3:3) w eliminacjach mistrzostw świata oraz z Rosją (1:1) i Islandią (2:2) w meczach towarzyskich. Reprezentacja z Sousą jako selekcjonerem przegrała też dwa razy po 1:2 — z Anglią (w eliminacjach mistrzostw świata) i Słowacją (na Euro) — czytamy.
Zobacz również: Dlaczego Korwin-Mikke się nie zaszczepił? Polityk szczegółowo wyjaśnił
W opublikowanym artykule zaznaczono, że „porażka ze Słowacją, przy późniejszym wygraniu przez Szwedów meczu ze Słowacją sprawiły, że w sobotnim meczu z Hiszpanią, Polska musi wywalczyć co najmniej remis, aby zachować szansę na awans do 1/8 finału Euro”.
— Wyjście z grupy na Euro było jednym z celów, jakie prezes PZPN stawiał przed nowym selekcjonerem — dodano.
Uczestnicy sondażu odpowiadając na pytanie, czy Sousa powinien zachować posadę, jeżeli Polska odpadnie na Euro w fazie grupowej 20,9 proc. respondentów udzielilo odpowiedzi „tak”, natomiast „nie” 40,1 proc. 39 proc. badanych nie ma żadnego zdania w tej sprawie.
Sondę przeprowadzono w dniach 15-16 czerwca na grupie 800 pełnoletnich internautów.
źródło: nczas.com