Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał zaskakujące wieści. Okazuje się, że szczepienie dzieci na COVID-19 będzie możliwe już w wakacje.
Producent szczepionki na COVID-19 Pfizer ogłosił, że preparat jest bezpieczny dla dzieci w wieku od 12 do 15 lat. Ponadto według najnowszych badań jej skuteczność plasuje się na poziomie nawet 100 proc.
— Mamy rzeczywiście bardzo optymistyczne informacje od Pfizera, że są prowadzone badania, które mają już pozytywne wyniki w grupie wiekowej 12-15 lat. Jeśli dobrze pójdzie, to myślę, że w wakacje będziemy szczepili chętne dzieci. Bo szczepionek na pewno nie zabraknie. Ale najpierw musimy mieć wiarygodne wyniki badań, bo cały czas stoję na stanowisku, że bezpieczeństwo pacjentów jest priorytetem — mówił Adam Niedzielski.
W badaniu klinicznym wzięło udział 2 tys. 260 dzieci, które przyjęły szczepionkę Pfizera lub otrzymały placebo. Jedynie u 18 młodych osób po podaniu innego środka doszło do wystąpienia objawów i zakażenia. Natomiast COVID-19 nie stwierdzono u nikogo zaszczepionego preparatem Pfizera.
Dotychczas takie plany jak szczepienie dzieci nikomu nie przeszły przez myśl. Jak widać, sytuacja diametralnie zmienia się z dnia na dzień i niczego nie możemy być pewni.
Źródło: wiadomosci.onet.pl