Były prezydent Lech Wałęsa w ostatnich tygodniach dzielił się w internautami wieloma nagraniami, w których poruszał temat śmierci i umierania. Teraz opublikował kolejne, w którym poinformował, że 14 marca o godz. 14:00 „melduje się” w szpitalu. Dodał przy tym, że nie wie, czy to nie jego ostatnia wypowiedź na żywo.
Kilka dni temu legenda Solidarności poinformowała, że czeka na operację wymiany baterii w rozruszniku. Dzisiaj nadszedł ten dzień, kiedy Wałęsa musiał skierować kilka pożegnalnych słów do swoich widzów. Nie krył przy tym swoich emocji i prosił wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie i modlitwę.
Zobacz również: Minister zdrowia szczerze: „Czekają nas trudne tygodnie. Pilnujmy się!”
— Dziś zabieram głos, bo nie wiem, jaka jest wola nieba, a z nią się zawsze zgodzić trzeba. O 14:00 melduję się w szpitalu. Co będzie dalej? Czas pokaże. Jestem przygotowany na dwa główne rozwiązania — powiedział Wałęsa ze smutkiem w głosie.
Dodał, że nie wie, czy będzie mu jeszcze dane tak przemawiać i spotkać się ze swoimi sympatykami.
— Więc nie wiedząc, kiedy się spotkamy następnym razem i czy się w ogóle spotkamy, chcę państwu powiedzieć, że robiłem wszystko, by dobrze służyć narodowi. Wiele rzeczy razem z państwem udało mi się dokonać, ale nie wszystko mi się udało — podsumował Wałęsa.
W oczekiwaniu …
Opublikowany przez Lecha Wałęsę Niedziela, 14 marca 2021
Nie wiem.Nie wiem, jaka jest Wola Nieba, a z nią się zawsze zgadzać trzeba. Pomódlcie się za mnie ….
Opublikowany przez Lecha Wałęsę Niedziela, 14 marca 2021
Żródło: wiadomosci.onet.pl, o2.pl