Jak poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, tylko w ciągu ostatniej doby do szpitali trafiło prawie pół tysiąca osób z COVID-19.
Sytuacja w polskich szpitalach robi się coraz gorsza. Wszystko za sprawą lawinowo przybywających chorych. Rząd nie ukrywa, że sytuacja jest poważna.
— Tu, niestety, w ciągu ostatniej doby przybyła nam prawie pół tysiąca nowych pacjentów. 69 osób trafiło także na respiratory. To jest bardzo niepokojąca liczba. Widzimy, że tych pacjentów zakażonych koronawirusem niestety przybywa w naszych szpitalach i to przybywa w dość lawinowy sposób — przyznał Waldemar Kraska w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
Zobacz także: Policjanci nie chcieli nosić maseczek. Funkcjonariuszy dotkliwie ukarano: „Negowała zasadność w Internecie”
Aktualnie 17 300 osób przebywa na oddziałach covidowych. Na szczęście w dalszym ciągu jest około 6 000 miejsc w szpitalach tymczasowych.
Zobacz także: Szybko poszło. Atak USA w Syrii z polecenia Bidena
Sytuacja nie jest więc tragiczna, ale liczba nowych zarażeń wydaje się niepokojąca. Rząd bije więc na alarm i nawołuje do zachowania szczególnej ostrożności. W innym wypadku sytuacja w szpitalach będzie jeszcze gorsza.
Źródło: DoRzeczy