Senator PiS Włodzimierz Bernacki padł ofiarą ataku hakerskiego. O sprawie poinformował dziennik „Fakt”, a także Ministerstwo Edukacji i Nauki.
— To się po prostu nie mieści w głowie! — napisano na profilu polityka PiS — Dziennikarka, ponadto oficer Wojska Polskiego zajmuje się prostytucją i świadczy usługi towarzyskie dla VIP-ów — wpis o takiej treści znalazł się na twitterowym profilu Włodzimierza Bernackiego, senatora i wiceministra edukacji i nauki.
Polityk poinformował dziennik „Fakt”, że doszło do włamania na jego konto, a sprawę podjęły już odpowiednie służby.
— Nie mogę się dostać na swój adres mailowy, nie mogę też wejść na Twittera. Hasła zostały zmienione. Wiem tylko, że jakieś tam treści się pojawiły, ale nie mogę zobaczyć co tam jest. Już działają odpowiednie służby w tej sprawie, zarówno w klubie, w ministerstwie cyfryzacji, jak i w kolejnych instytucjach — mówi wiceminister Bernacki.
Oto pozostała treść wpisów zamieszczonych przez hakerów:
— Najbardziej oburzające jest to, że wykorzystuje zdjęcia z Panem Prezydentem Andrzejem Dudą i naszymi amerykańskimi sojusznikami jako reklamę swoich usług seksualnych. Jestem głęboko oburzony tym zachowaniem.
— Złożę wniosek do Komisji Obrony Narodowej w sprawie pozbawienia jej stopnia oficerskiego i zwolnienia z zawodowej służby wojskowej.
Do tweetów dołączono screeny przedstawiające roznegliżowaną brunetkę, a obok niej kobietę w mundurze Wojska Polskiego stojącą naprzeciw prezydenta Andrzeja Dudy. Zdjęcia pochodzą najprawdopodobniej z erotycznego portalu Datezone.
— Uwaga! Twitterowe konto wiceministra edukacji i nauki Włodzimierza Bernackiego zostało przejęte przez hackerów. W tej sprawie zostały już podjęte odpowiednie kroki prawne — poinformował oficjalny profil Ministerstwa Edukacji Narodowej i Nauki.
Sprawa kontrowersyjnych zdjęć będzie wyjaśniana.
źródło: Tysol