Polskojęzyczna dziennikarka portalu Jewish.pl Katarzyna Markusz trafiła na policyjne przesłuchanie w Sokołowie Podlaskim. Kobieta przypisywała Polakom antysemityzm i współudział w Holokauście. Markusz została przesłuchana na komendzie po publikacji artykułu na łamach „Krytyki Politycznej”.
— Czy doczekamy dnia, w którym polska władza również przyzna, że niechęć do Żydów była wśród Polaków nagminna, a polski współudział w Zagładzie jest faktem historycznym? — zastanawiała się dziennikarka Jewish.pl.
Za ten czyn mogą jej grozić nawet 3 lata więzienia.
Dziennikarkę przesłuchano w charakterze świadka na policji w Sokołowie Podlaskim. Przedstawiono jej szereg pytań m.in., czy „chciała obrazić naród polski”, na co odparła, że oczywiście nie.
Zobacz również: Tusk pisze o dyktaturze i krytykuje PiS. Tak ciętej riposty się nie spodziewał
— Hej, narodzie polski, co tam u Ciebie słychać? Gniewasz się jeszcze? — spytała zatroskana Katarzyna Markusz kolejnego dnia na Twitterze.
— Dostawałam wiele hejterskich wiadomości. Ale pierwszy raz ktoś złożył doniesienie do prokuratury. Uważam, że takie sprawy to marnowanie pieniędzy podatników. Powiedziałam to zresztą — przekazała.
Okazuje się, że prokuratura już wszczęła postępowanie w tej sprawie zaraz po wpłynięciu zawiadomienia. Chodzi o możliwość popełnienia przestępstwa z art. 133 Kodeksu karnego, z rozdziału „Przestępstwa przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej”.
Skoro @oko_press stanęło w obronie @KasiaMarkusz, zatem przypomnimy jej wypowiedzi. A Oko Press przypominamy, że Kodeks karny obowiązuje wszystkich. #antypolonizm
— Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu (@OMAntypolonizmu) February 5, 2021
Art. 133.
Kto publicznie znieważa Naród lub Rzeczpospolitą Polską,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 pic.twitter.com/twpZjl2K4c
Napisałam prawdę. Możecie hejtować. https://t.co/veHyFI75K8
— Katarzyna Markusz (@KasiaMarkusz) October 9, 2020
Hej, narodzie polski, co tam u Ciebie słychać? Gniewasz się jeszcze?
— Katarzyna Markusz (@KasiaMarkusz) February 5, 2021
Źródło: nczas.com