Szef EPL Donald Tusk skomentował aresztowanie Aleksieja Nawalnego, mówiąc, że niektóre państwa członkowskie Unii Europejskiej „powinny się wstydzić”.
We wtorek odbyła się rozprawa, po której moskiewski sąd nakazał, by wyrok 3,5 roku w zawieszeniu wobec Nawalnego zamienić na bezwzględne wykonanie kary, czyli pozbawienie wolności. Rosyjski opozycjonista trafi więc do kolonii karnej na 2 lata i 8 miesięcy.
Do tych okoliczności odniósł się na Twitterze Donald Tusk, były szef Rady Europejskiej: — Wydaje się, że niektóre państwa członkowskie (zgadnijcie które) boją się nawet użyć słowa «środki ograniczające» w przypadku sprawy Nawalnego. Wstydźcie się! — napisał Tusk.
Były premier nie wspomniał, które kraje UE ma na myśli, jednak dziennikarz „Gazety Wyborczej”, „Polityki” oraz Deutsche Welle Tomasz Bielecki, wyjaśnił, że chodzi zapewne o Niemcy i Francję.
Zobacz również: Paulina Młynarska uderza w Owsiaka: Jesteś dziadersem
Aleksiej Nawalny został zatrzymany na lotnisku w Rosji 17 stycznia. Wcześniej przez dłuższy czas był leczony w szpitalu w Berlinie po próbie otrucia go nowiczokiem.
It seems like some member states (guess which ones) are afraid to even use the words “restrictive measures” as to Navalny’s case. Shame on you!
— Donald Tusk (@donaldtuskEPP) February 3, 2021
Dla nielubiących zagadek => chodzi o Niemcy i Francję. Tłumaczą, że chcą poczekać z dalszymi decyzjami m. in. na wynik wizyty Borrella w Moskwie, a potem szczytu UE o relacjach z Rosją. https://t.co/WoMpkp3qqQ
— Tomasz Bielecki (@TomaszBielecki) February 3, 2021
źródło: dorzeczy.pl