Małgorzata Rozenek nie udziela się w mediach z taką częstotliwością, jak jeszcze kilka miesięcy temu. Wszystko przez koronawirusa, z którym walczy jej mąż, Radosław Majdan.
Stan zdrowia byłego piłkarza, który jest obecnie hospitalizowany jest na szczęście dobry, o czym sam poinformował w mediach. Milczenie Małgorzaty Rozenek zbiegło się również w czasie z decyzją TK w sprawie aborcji eugenicznej.
W mediach i na protestach zawrzało. Tysiące wściekłych kobiet dało wyraz swojemu niezadowoleniu. Wśród z nich znalazły się popularne celebrytki, aktorki i gwiazdy showbiznesu.
Małgorzata Rozenek-Majdan w końcu zabrała głos i pozostawiła swój mocny komentarz na Instagramie. Przy okazji dostało się prezydentowi Dudzie i prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.
„Perfekcyjna Pani Domu” wprost wyraziła przekonanie o tym, że mężczyźni nie mają prawa decydować o losie i ciałach kobiet.
— Jarosławie Kaczyński! Jedyną c***, którą możesz zarządzać, jest Andrzej Duda — napisała Rozenek i zamieściła wymowne zdjęcie ze złożonymi dłońmi.
Ponadto opublikowała bardzo długi wpis, w którym nawiązała do refundacji in vitro.
— Kiedy PiS przeprowadzał zamach na Trybunał Konstytucyjny, wielu z Was myślało: „to mnie nie dotyczy”. Wczoraj zobaczyliśmy, że dotyczy. Kraj, w którym 98% aborcji wykonuje się ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu, zabronił nawet tego, skazując kobiety na niewyobrażalne cierpienie. Ponad 70% Polaków jest za aborcją w tym przypadku — zauważyła Rozenek.
— Skazywanie kobiety na donoszenie i rodzenie nieodwracalnie chorych dzieci, które po porodzie czeka tylko pełna męczarni egzystencja i bardzo bolesna śmierć, jest nieludzkie. Tak jak wczorajsza decyzja TK. PiS JESTEŚCIE ODPOWIEDZIALNI ZA #piekłokobiet — dodała wzburzona.
źródło: o2.pl, radiozet.pl