Anja Rubik nie mogąc ukryć swoich emocji, zabrała głos w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Modelka sprzeciwiła się wyrokowi przeciwko kobietom i wyraziła swoje niezadowolenie na portalu społecznościowym.
Rubik przypomniała, że większość Polaków jest zdania, że w w przypadku najcięższych wad, gdy płód nie ma szans na życie, do rodzenia zmuszać nie wolno.
— To musi być wybór. Decyzja rodziny otoczonej opieką, rodziny która ma siłę i środki, by zmierzyć się z takim wyzwaniem — napisała modelka.
— Mimo tego, na wniosek pewnych posłów bez debaty, w środku pandemii, chcą skazać rodziców na niewyobrażalne cierpienie. Za 2 dni Trybunał ma wydać wyrok uniemożliwiający usuwanie ciąży w przypadku śmiertelnych, nieodwracalnych wad płodu. O sprawie mają orzekać sędziowie znani z publicznych wystąpień antyaborcyjnych, liczą, że w natłoku innych wydarzeń tego nie zauważymy. Po cichu chcą skazać kobiety na fizyczne i psychiczne katowanie — dodała Anja Rubik.
Zobacz również: Komisarz Rady Europy krytycznie o orzeczeniu ws. aborcji eugenicznej: „Smutny dzień”
Post celebrytki udostępniono wiele razy, a do protestów dołączyli lekarze i różnej maści specjaliści.
— Uchylenie dopuszczalności przerywania ciąży postawi lekarzy w sytuacji, kiedy to cierpienie będą musieli zadawać lub przedłużać wbrew woli pacjentki i ze świadomością możliwych powikłań. To działanie stoi w sprzeczności z zapisami Kodeksu Etyki Lekarskiej. Zdecydowanie sprzeciwiamy się wymuszaniu na lekarzach i lekarkach takiego postępowania — podsumowała autorka listu Kaja Filaczyńska.
źródło: ofeminin.pl