Publicysta Rafał Ziemkiewicz odniósł się do fake newsa, który udostępnił na swoim profilu twitterowym dziennikarz „Gazety Wyborczej” Bartosz Wieliński. Redaktor „GW” zamiast przeprosić i skasować posta, brnął dalej, uparcie obstając przy fałszywej narracji.
Na zachowanie dziennikarza zareagował Ziemkiewicz. Wieliński udostępnił w mediach społecznościowych tweet o następującej treści:
— My Młodzi z PiS zgłosiliśmy się dzisiaj do pomocy w wyborach. Wspomożemy listonoszy w roznoszeniu pakietów, w dniu wyborów będziemy zbierać pakiety od Obywateli! Młodzi, bez chorób współistniejących nie boimy się COVID. Zachęcamy Młodych z KO do pomocy! — brzmiał komunikat podany dalej przez redaktora Wyborczej.
Sam Bartosz Wieliński dodał także od siebie:
— Skoro Młodzi z #PiS będą roznosić Polakom karty do głosowania, to może przy okazji na miejscu przeliczą głosy?
Konto, na które powoływał się dziennikarz okazało się jednak fałszywe. Nie przeszkodziło to jednak Wielińskiemu pozostawić wpisu na swoim profilu, zastrzegając, że osobliwy tweet może stać się przedmiotem refleksji i „zmusić do myślenia”:
— To oczywisty fejk, ale zmusza do myślenia — napisał.
Zachowanie pracownika „Gazety Wyborczej” skrytykował Rafał Ziemkiewicz:
— Wyborcza to nie stan umysłu. To stan jego braku — ocenił krótko publicysta.
„Wyborcza” to nie stan umysłu. To stan jego braku. https://t.co/WEZz3RYvhh
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) April 19, 2020
źródło: Do Rzeczy