Europarlamentarzysta PiS Dominik Tarczyński spotkał ostatnio redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika w pociągu pośpiesznym. Polityk podzielił się z internautami nagraniem, na którym prosi Michnika, by ten „pozdrowił brata”.
Dominik Tarczyński za swoje zachowanie został skrytykowany przez dziennikarza TVN24 Konrada Piaseckiego. Ten zarzucił eurodeputowanemu, że „ganiał po pociągu 73-latka. Piasecki podkreślił, że zachowanie europosła Prawa i Sprawiedliwości o było „obrzydliwe”:
— Ganianie po pociągu 73 latka, który parę lat spędził w więzieniu, by pan poseł Tarczyński mógł dziś dostawać pensje europarlamentarną wydaje mi się po ludzku obrzydliwe. A tekst o pozdrawianiu brata to poczucie obrzydzenia pogłębia — ocenił krytycznie Piasecki.
Na tweet dziennikarza europoseł obozu rządzącego odpowiedział następująco:
— Nikt nikogo nie „ganiał” – słaba manipulacja i tworzenie obrazu ofiary. To po pierwsze. Michnik chciał być i jest osobą publiczną. Ja nie dostaję pensji europarlamentarnej tylko na nią PRACUJĘ. A obrzydliwe jest to, że Michnik nazywa Żołnierzy Wyklętych bandytami. Obrzydliwe.
Nikt nikogo nie „ganiał” – słaba manipulacja i tworzenie obrazu ofiary. To po pierwsze.
Michnik chciał być i jest osobą publiczną.
Ja nie dostaję pensji europarlamentarnej tylko na nią PRACUJĘ.
A obrzydliwe jest to, że Michnik nazywa Żołnierzy Wyklętych bandytami. Obrzydliwe. https://t.co/6OKygWuzYB
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) March 3, 2020
https://twitter.com/D_Tarczynski/status/1234782226899927041
źródło: Twitter