Media obiegło zaskakujące nagranie, na którym widać, jak niemiecka zawodniczka Martyna Trajdos została spoliczkowana przez swojego trenera, tuż przed początkiem walki. Ta sytuacja zszokowała wszystkich widzów. Sama zainteresowana w konsekwencji powstałego zamieszania również zabrała głos.
Martyna Trajdos — niemiecka zawodniczka o polskich korzeniach urodziła się w 1989 roku w Bełchatowie. Przeprowadziła się do naszych zachodnich sąsiadów i rozpoczęła owocną karierę międzynarodową w judo.
We wtorek media obiegł niecodzienny widok. Wszystko przez pewien incydent, który miał miejsce tuż przed walką z Węgierką Szofi Ozbas w kategorii do 63 kg. Niemiecki trener zrobił coś, co zszokowało publiczność i media. Najpierw kilka razy potrząsnął kobietą, a potem ją spoliczkował.
Pod nagraniem zaroiło się od mnóstwa komentarzy. Internauci wyrazili swój sprzeciw, a inni próbowali obrócić sytuację w żart.
Do sprawy odniosła się sama Martyna Trajdos, która starała się wytłumaczyć, że „policzkowanie” jest dla niej czymś normalnym, ponieważ ustaliła wszystkie zasady ze swoim trenerem.
— Nie przejmujcie się! To jest nasz rytuał, który wykonujemy przed kolejnymi walkami. Sama go wybrałam. Mój trener robi dokładnie to, co ja chcę, aby robił, aby nakręcić mnie przed rywalizacją — podkreśliła zawodniczka.
Zobacz również: Najbardziej atrakcyjny polityk? Który z liderów znalazł się na czele sondażu?
Grunt to właściwa motywacja. 🤣pic.twitter.com/x1rGnFhQzu
— Marcin Dobski (@szachmad) July 27, 2021
Polskie władze powinny interweniować. Niemiec bije Polkę!😄
— Marcin Dobski (@szachmad) July 27, 2021
Martyna Trajdos (ur. 5 kwietnia 1989 r. w Bełchatowie) – niemiecka judoczka polskiego pochodzenia. https://t.co/wAW98kH2xy
Niemiecka szkoła
— Dariusz Korolczuk (@copone1dak) July 27, 2021
Gadajo, że tak samo było z Tuskiem przed powrotem do kraju. Ten kraju. pic.twitter.com/so4bAfT8gO
Źródło: wMeritum.pl