Zaskakujące zachowanie Moniki Olejnik. Dała Siemoniakowi nietypowy prezent: „Pan się lubi bawić” [WIDEO]

Poseł opozycji Tomasz Siemoniak tak, jak wielu innych gości uczestniczył w hucznej imprezie urodzinowej u Roberta Mazurka. Polityk, który rozmawiał ostatnio z Moniką Olejnik, otrzymał od niej nietypowy prezent. Jak się okazuje, była to kula dyskotekowa, którą teraz przeznaczy na aukcję charytatywną.

Kilka dni temu znany redaktor Robert Mazurek obchodził swoje 50. urodziny i w związku z tym zorganizował wielką zabawę, na której zjawili się politycy zarówno z rządu, jak i opozycji.

— Bez wahania porzucili salę sejmową i ruszyli na imprezę — relacjonował dziennik „Fakt”.

Wśród zaproszonych uczestników był wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak, który rozmawiał ostatnio z Moniką Olejnik w programie „Kropka nad i”. Na sugestię, że dobrze bawił się z „wierchuszką” partii rządzącej, odpowiedział:

— Nie bawiłem się ani z wierchuszką, ani z niewierchuszką. Poszedłem na zaproszenie Roberta Mazurka, niezależnego dziennikarza, który pracuje w niezależnym medium.

— Nie miałem pojęcia, kto tam może być jeszcze gościem, zobaczyłem setkę gości, wśród których byli też gdzieś politycy PiS-u. Tak jak powiedziałem w swoim oświadczeniu, rozmawiałem tylko przez chwilę z ministrem Michałem Dworczykiem, którego spotkałem przy wyjściu. Minister Dworczyk stał w większej grupie, z żoną, przywitaliśmy się, chwilę porozmawialiśmy. Jesteśmy posłami z jednego okręgu. Jestem bardzo krytyczny wobec jego działań. Jesteśmy na „pan”. Zresztą z żadnym z polityków PiS-u nie jestem na „ty” i z żadnym z nich nigdy nie piłem alkoholu — wyjaśniał Tomasz Siemoniak.

Gdy Monika Olejnik przypomniała mu, że opuścił obrady Sejmu, szybko się do tych słów ustosunkował:

— Żałuję tego, przepraszam za to, nie powinno się wychodzić z pracy. Po kilkunastu godzinach wyszedłem z pracy. Praktyka sejmowa jest niestety taka, że takie punkty jak sprawozdanie Mariana Banasia zostały umieszczone w piątek o 21.

Wtedy Monika Olejnik podarowała Siemoniakowi prezent, w postaci kuli dyskotekowej stwierdzając:

— Mam dla pana prezent, bo pan się lubi bawić.

Polityk PO obwieścił, że kula wyląduje na aukcji dla potrzebujących ciężko chorych dzieci z regionu wałbrzyskiego.

Zobacz również: Niedzielski wskazał najbardziej podejrzane pod względem epidemicznym województwo: „Będzie więcej obecności służb”

Zobacz również: Posłanka KO wściekła się w Sejmie: „To nie jest śmieszne proszę pana! Zamilcz człowieku!” [WIDEO]

Jak wiadomo mam w domu dużo kul dyskotekowych, więc tę otrzymaną od redaktor Moniki Olejnik w 'Kropce nad I" przeznaczę na aukcję dla potrzebujących ciężko chorych dzieci z regionu wałbrzyskiego (podopiecznych Fundacji Polska Fala) podczas najbliższej gali ambasadorów Wałbrzycha. pic.twitter.com/io0TW89GcD

— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) September 27, 2021

Dziś po raz kolejny Olejnik udowodniła ze nie powinna prowadzić tego programu.
Jakie to jest płytkie.🤯@tvn24 @KropkaNadI pic.twitter.com/hFcyTh9WbG

— SzyDar (@Szydar) September 27, 2021

źródło: tvn24.pl, DoRzeczy, wirtualnemedia.pl