Polacy coraz liczniej domagają się zniesienia obostrzeń. Z sondażu IBRiS zrealizowanego dla „Rzeczpospolitej” wiemy, jakie restrykcje są najbardziej uciążliwe. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości.
Coraz większa liczba przedsiębiorców decyduje się na wznowienie swojej działalności. Szacuje się, że w ten weekend otwarto około 20 000 lokali gastronomicznych. Wyniki sondażu jasno pokazują, że to właśnie otwarcia gastronomii oraz hoteli najbardziej domagają się ludzie. Taką odpowiedź podało 49,4 proc. ankietowanych.
Czytaj także: Cejrowski nie wytrzymał: „Niemcy długo nie wytrzymali bez pakowania ludzi do obozów”
Rząd pod koniec tygodnia poinformuje, z jakimi obostrzeniami wejdziemy w luty. Wielu przedsiębiorców liczy na to, że obostrzenia zostaną w dużej mierze zniesione. Na to się jednak póki co nie zanosi.
Co ciekawe, wyniki pokazują, że zbuntowanych przedsiębiorców w dużej mierze popierają także wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Szczególnie ci, którzy zamieszkują obszary górskie, ponieważ trwa sezon, a ich zyski zostały mocno okrojone.
Czytaj także: Pfizer wszystkich okłamał? Izrael informuje, że skuteczność szczepionki jest znacznie niższa
Z wstępnych zapowiedzi polityków wynika, że obecne restrykcje nie zostaną zaostrzone. Nie należy się raczej spodziewać dużego luzowania obostrzeń.
Źródło: Rzeczpospolita