Małgorzata Kidawa-Błońska aktywnie spotyka się z wyborcami i odpowiada na ich pytania. Wicemarszałek Sejmu odwiedziła w ubiegły weekend Krosno i spotkała się ze swoimi sympatykami, ale i nie tylko.

Jeden ze słuchaczy spytał Kidawę-Błońską, co udało jej się stworzyć przez osiem lat.

Pytanie nie spodobało się kandydatce PO na prezydenta, padła bowiem arogancka odpowiedź.

— Wiele rzeczy proszę pana — obruszyła się.

— A co pan stworzył? To może się pan pochwali, wszyscy chętnie usłyszymy — stwierdziła wicemarszałek Sejmu.

Polityk została również zapytana o brak reakcji zwolenników opozycji na reformę sądownictwa.

Z sali padło pytanie: – Wspomniała Pani o protestach w obronie sądów, zawłaszczono na naszych oczach 2 mld zł, nasze społeczeństwo jakby uśpione, gdzie jest KOD?

Wyborcy zebrani w sali odpowiedzieli solidarnie okrzykami, że tu jest KOD. Atmosfera szybko zagęściła się i stała nieprzyjemna, słuchacze bowiem nie spodziewali się tak zdecydowanej reakcji Kidawy-Błońskiej.

Poniżej fragment nagrania, na którym słychać jej wypowiedź.

źródło: wpolityce.pl

(Visited 88 times, 1 visits today)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj