Krzysztof Śmiszek nie kryje niezadowolenia z obecności Konfederacji w Sejmie. Świeżo upieczony poseł goszcząc na antenie Polsat News, zaproponował otoczenie jedenastu posłów skrajnej prawicy „kordonem sanitarnym”. Dodał też, że to „wypadek przy pracy”. Do słów Śmiszka niemal natychmiast odniósł się Robert Winnicki.
– Ja mam propozycję dla kolegów i koleżanek z opozycji. Zróbmy kordon sanitarny wokół Konfederacji, bo to wypadek przy pracy – zaproponował Krzysztof Śmiszek.
Temat rozmowy polityków dotyczył przede wszystkim Janusza Korwina-Mikke i jego podejścia do polityki. Marek Sawicki z PSL zauważył, że lider Konfederacji nigdy nie powiedział żadnego dobrego słowa na temat demokracji i uważa ją za zły ustrój. Politycy zgodzili się w jednym, że były europoseł zawsze dobrze traktował kobiety.
Obecny w dyskusji Jakub Kulesza (szef koła Konfederacji) stanął w obronie Korwina-Mikke i argumentował, że ten „szanował prawo i był legalistą”. Całą rozmowę, a przede wszystkim słowa Krzysztofa Śmiszka skomentował szef Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Polityk nie bał się przypomnieć, że Śmiszek stał się rozpoznawalny dopiero jako partner Roberta Biedronia:
– Odważne stwierdzenie jak na kogoś, kto dostał się do Sejmu poprzez łóżko lidera swojej partii. Widać sukces uczciwie niewypracowany sprzyja uderzaniu wody sodowej do głowy – napisał Winnicki w mediach społecznościowych.
@K_Smiszek @__Lewica: Zróbmy kordon sanitarny wokół @KONFEDERACJA_ , bo to naprawdę jest pomyłka przy pracy. „Śniadanie w Polsat News”.https://t.co/xiRCwyMxjZ pic.twitter.com/Dos63Ti3yJ
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) 20 października 2019
Śmiszek powiedział dziś w Polsat News, że chce tworzyć „kordon sanitarny” wokół #Konfederacja.
Odważne stwierdzenie jak na kogoś, kto dostał się do Sejmu poprzez łóżko lidera swojej partii.
Widać sukces uczciwie niewypracowany sprzyja uderzaniu wody sodowej do głowy.
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 20 października 2019
źródło: dorzeczy.pl