Do planów nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji autorstwa posłów PiS odniósł się wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek.
— Nie chciałbym się budzić w Polsce, w której zostanie tylko jeden program telewizyjny. Pluralizm mediów nie może być prawnie ograniczany — skomentował na Twitterze wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek, odnosząc się w ten sposób do nowego projektu PiS, który może uderzać w TVN.
Podobnego komentarza w tej sprawie udzielił także lider Porozumienia Jarosław Gowin:
Zobacz również: Hiszpania łapie UE za rogi i staje w obronie Polski: „Macie czelność uczyć Węgry i Polskę demokracji?”
— Ten projekt nie był z nami konsultowany. Dowiedziałem się o jego istnieniu dziś rano, jadąc na nasze zdalne spotkanie. Trudno popierać rozwiązanie, które mogłoby być wykorzystane do jakiegokolwiek ograniczania pluralizmu mediów — mówił wicepremier na antenie radia TOK FM.
W czwartek posłowie PiS złożyli projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który może zostać wprost skierowany przeciwko TVN. W myśl nowych przepisów wszystkie należące do niego kanały mogą być zagrożone utratą koncesji. Dlaczego?
— Koncesja może być również udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że osoba taka nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego — czytamy w projekcie nowelizacji ustawy.
Zobacz również: „Nie jesteśmy nikomu niczego winni”. Kaczyński mocno zareagował na słowa izraelskiego ministra
— Taka ustawa to wojna z USA, bo oznacza chęć wywłaszczenia lub przynajmniej wymuszenia sprzedaży przez Amerykanów wielkiej firmy, jaką jest TVN — ocenił Juliusz Braun, były szef KRRiT, a dziś członek Rady Mediów Narodowych.
Źródła: NaTemat.pl, Twitter.com