Viola Kołakowska cieszyła się do niedawna sławą naczelnej polskiej koronasceptyczki. Celebrytka sprzeciwia się również obowiązkowym szczepieniom. Wydaje się jednak, że ten „tytuł” zabrała jej Edyta Górniak, która wystąpiła ostatnio w programie wRealu24.
Viola Kołakowska znalazła sobie nowe powody do snucia intryg. Mianowicie teorie spiskowe dotyczące śmierci Georga Floyda, które spowodowały w USA masowe zamieszki. Aktorka wyraziła również swoje wątpliwości w temacie powrotu młodzieży szkolnej do ośrodków oświaty pierwszego września. Korzystając z okazji, w ostrym tonie skrytykowała ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
Zobacz również: Zdesperowana Kołakowska podburza celebrytów do protestu: “Wszystko, co mieliście, straciliście. Wyjdźmy bez masek”
— A jakby tego wszystkiego było mało, to jeszcze karmi nas takimi rewelacjami. Zaczynam się zastanawiać, nad tym, czy aby ten jaszczur nie chce wykończyć psychicznie naszych dzieci. Nie wiem jak wy, ale ja na to nie pozwolę! Żeby nasze dzieci nie mogły się uczyć, żeby je przetrzymywać w domu i patrzeć jak gasną — emocjonowała się aktorka.
— Nie pozwólmy na zamykanie szkół naszym dzieciom. Nie pozwólmy na zniszczenie im ich świata i najważniejszych dla nich relacji z rówieśnikami, to dzięki temu się rozwijają i wzrastają… Kształtują horyzonty, poznają swoje granice i tworzą społeczności. To do nich należy przyszłość tego świata. Mam wrażenie, że ktoś chce go zniszczyć u podstaw — ostrzegła partnerka Tomasza Karolaka.
źródło: pudelek.pl