Poseł Prawa i Sprawiedliwości Robert Gontarz czytał książkę w Sejmie, co nie uszło uwadze mediów. Szczególną uwagę przykuwa jednak tytuł samego dzieła, który jest bardzo niecodzienny.

Nie zabrakło przy tym komentarzy od internautów, którzy stwierdzili, że polityk powinien zająć się pracą, a nie intelektualnymi rozrywkami.

Poseł Robert Gontarz siedział tuż obok marszałek Sejmu Elżbiety Witek, więc trudno go było nie zauważyć. Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej opublikował post ze zdjęciem na swoim Twitterze, na którym widać, jak przedstawiciel PiS-u zajęty jest lekturą książki pt. „Metody przesłuchań stosowane przez FBI”.

Na reakcję samego zainteresowanego nie trzeba było długo czekać.

– O nie, przyłapali mnie na czytaniu książek. Widocznie w PO jest to czynność niepożądana – napisał Gontarz.

Zobacz również: Henryka Krzywonos sugeruje, że w dekoderach telewizyjnych mogą być ukryte Pegasusy [WIDEO]

Zobacz również: Młoda Polka straciła cierpliwość wobec protestującej na ulicy ekolożki: „Muszę iść do roboty, wy*******aj!” [WIDEO]

źródło: Twitter.com

(Visited 351 times, 2 visits today)
Przeczytaj również:  Witold Pilecki i Siostra Izabela. Dwa przykłady niezłomności charakteru na kartach dwóch książek

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj