Poseł Prawa i Sprawiedliwości Robert Gontarz czytał książkę w Sejmie, co nie uszło uwadze mediów. Szczególną uwagę przykuwa jednak tytuł samego dzieła, który jest bardzo niecodzienny.
Nie zabrakło przy tym komentarzy od internautów, którzy stwierdzili, że polityk powinien zająć się pracą, a nie intelektualnymi rozrywkami.
Poseł Robert Gontarz siedział tuż obok marszałek Sejmu Elżbiety Witek, więc trudno go było nie zauważyć. Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej opublikował post ze zdjęciem na swoim Twitterze, na którym widać, jak przedstawiciel PiS-u zajęty jest lekturą książki pt. „Metody przesłuchań stosowane przez FBI”.
Na reakcję samego zainteresowanego nie trzeba było długo czekać.
– O nie, przyłapali mnie na czytaniu książek. Widocznie w PO jest to czynność niepożądana – napisał Gontarz.
O nie 😅 przyłapali mnie na czytaniu książek 😂
— Robert Gontarz (@gontarz93) February 8, 2022
Widocznie w #PO jest to czynność niepożądana 🤦🏻♂️ https://t.co/fxuro8yUkm
źródło: Twitter.com