Dziennikarz TVP Info Miłosz Kłeczek obecny był na konferencji prasowej polityków Platformy Obywatelskiej. Pracownik telewizji publicznej zadał Kidawie-Błońskiej pytanie o jej stosunek do polityki społecznej rządu.
— Jaki jest pani ogólny stosunek do polityki społecznej prowadzonej przez rząd PiS? — spytał Miłosz Kłeczek z TVP Info. — Bo pani polityczne zaplecze raz to krytykuje, raz mówi, że to dobrze, raz mówi, że to złe, a sama pani marszałek mówiła na spotkaniu w lutym w Piasecznie, że niektórzy mogą się czuć urażeni tym, że inni dostają 500 plus, a nie podejmują zatrudnienia. Jakie jest pani stanowisko?
Odpowiedzi reporterowi udzieliła jednak nie kandydatka na prezydenta, a przewodniczący PO Borys Budka:
— Ja powiem w imieniu zaplecza politycznego: upokorzeni mogą czuć się ci, z których pieniędzy finansowane jest 2 mld złotych na tego typu pytania w czasie, kiedy ludzie tracą pracę, kiedy mamy największą w historii epidemię, to telewizja publiczna próbuje po raz kolejny mówić nieprawdę — zawyrokował szef Platformy Obywatelskiej.
— Zarówno program 500 plus, jak i 13. emerytura były popierane przez Koalicję Obywatelską. Mam nadzieję, że w końcu to wybrzmi w waszej telewizji. Bardzo bym prosił, żeby rzetelnie podawać pełne wypowiedzi naszej kandydatki, bo to, co państwo robicie, z rzetelnością i informacją nie ma nic wspólnego — dodał Budka.
Następnie głos zabrała Małgorzata Kidawa-Błońska. Ta stwierdziła, że na niesławnym spotkaniu z mieszkańcami Piaseczna wyjaśniała, „jak zrobić, żeby system był sprawiedliwy, żeby ludzie czuli się bezpiecznie”.
— Mówiłam także, że 500 plus ma dla wielu ludzi ogromne znaczenie i że ta forma pomocy będzie obowiązywała — oznajmiła kandydatka.
Chwilę później pracownik telewizji publicznej próbował nakłonić Kidawę-Błońską, by ta wyraźnie sprecyzowała co sądzi o 500 plus oraz „trzynastkach”:
— Następne pytanie — zareagował nerwowo Budka.
— Uspokój się, proszę się uspokoić człowieku — zaapelował głośno ktoś inny z sali.
— Przed chwilą poseł Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk powiedział do mnie: „uspokój się człowieku” — poinformował następnie Miłosz Kłeczek, a jego relacja znalazła się w głównym wydaniu informacyjnym TVP Info.
Zobacz jak @bbudka i @CTomczyk utrudniają dziennikarzowi TVP Miłoszowi Kłeczkowi zadanie pytanie kandydatce na prezydenta @M_K_Blonska #wieszwięcej #WyboryPrezydenckie2020 #Kidawa2020 pic.twitter.com/wIcnXpqqcF
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) April 20, 2020
źródło: Do Rzeczy