Niedawno minister Ziobro poinformował za pośrednictwem Twittera, że zamierza pozwać Donalda Tuska za słowa zaadresowanego niego i jego żony. Lider PO skomentował tę sprawę podczas wizyty służbowej w Szczecinie.
— Minister sprawiedliwości wraz ze swoją żoną oczekują haraczu, bo wsadzą kogoś do więzienia, a oni z uchwałami (chodzi o nową uchwałę władz PiS, zakazującą nepotyzmu działaczom tej partii). Co się stało ludzie? Czy wam pasuje taka sytuacja, że przechodzimy codziennie do porządku nad takimi skandalami? Nigdy nie byliśmy świadkami czegoś takiego — mówił były premier.
Słowa polityka odnoszą się do sprawy biznesmena Przemysława K. Jak donosi jeden z portali, po tym, jak w 2017 r. zatrzymało go CBA w związku z zarzutami korupcyjnymi, miał on dostać propozycję odzyskania wolności za pieniądze.
Dzisiaj Donald Tusk podczas podróży służbowej odwiedził Szczecin i w towarzystwie Borysa Budki rozmawiał z mediami poruszając m.in. kwestię praworządności. Przeprosił także prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę.
— Jeśli moje wyrażenia były nieprecyzyjne, to proszę o zrozumienie i wybaczenie pana ministra Ziobry i jego małżonki. Nie miałem żadnych osobistych intencji, żeby ich dotknąć — powiedział Donald Tusk na konferencji prasowej.
Zobacz również: Prof. Simon skomentował podejście do szczepień: „Trzeba być kompletnym pajacem”
Zobacz również: Ile zarabia syn Donalda Tuska? Internauci nie dowierzają [WIDEO]
źródło: DoRzeczy.pl, rmf24.pl, tysol.pl
