Nowy szef Platformy Obywatelskiej odwiedził Gołdapię i spotkał się ze swoimi sympatykami, by przekonywać ich do nowych pomysłów partii. Dużą część wystąpienia poświęcił na ostrą krytykę programów społecznych rządu. Były premier ocenił, że program 500 Plus, który miał tak wielkie znaczenie dla polskich rodzin w rzeczywistości jest szkodliwy i niepotrzebny.
Polityk zaznaczył, że „rząd nie ma już z czego dzielić”. — Za chwilę to wszystko może runąć — skomentował podsumowując „politykę rozdawania”.
Tusk podkreślił, że już za dwa lata nasz kraj „stanie niemalże na skraju bankructwa” i „że będą potrzebne radykalne cięcia i że Jarosław Kaczyński się tego boi i zrobi wcześniejsze wybory, bo za dwa lata nie będzie już czego zbierać”.
— Dobrze rozumiem, jak wielkie znaczenie dla polskich rodzin miał program 500 Plus. Wystarcza mi wyobraźni, żeby wiedzieć, jak dobrze jest dostać pieniądze, ale rząd nie ma swoich pieniędzy — kontynuował nowy lider PO.
W ocenie polityka „każda władza polega na tym, że zabiera się pieniądze wszystkim, żeby je później dać niektórym”.
— Jeśli władza jest uczciwa, to myśli tak, żeby ta redystrybucja sprzyjała rozwojowi i była wsparciem dla najbardziej potrzebujących. Władza, która zaczyna gnić, coraz częściej myśli o sobie i dzieli te pieniądze między swoimi — dodał były szef RE.
Donald Tusk ponadto zaznaczył, że rząd podejmuje nieprzemyślane i błędne decyzje, za które wszyscy będziemy musieli płacić.
— Oni jeszcze podejmą jakieś skrajne i nieodpowiedzialne decyzje, ale ich ludzie już mówią, że za chwilę to wszystko może runąć. Ta polityka może nas doprowadzić do katastrofy za 10 miesięcy. Niech nie opowiadają bajek, że są tacy hojni i niech powiedzą prawdę, że to, co rozdają, to nie tylko nie jest swoje, ale odbierają tym najbardziej okrutnym podatkiem, jakim jest inflacja — podsumował.
źródło: YouTube.com