Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat na zlecenie Wirtualnej Polski przeprowadziło sondaż dotyczący deklaracji Polaków odnośnie szczepienia na COVID-19. Wyniki nie pozostawiają złudzeń — wiele osób zwyczajnie nie ma zamiaru poddać się szczepieniom.
Jak pokazuje sondaż, 51.8 proc. ankietowanych jest chętna na przyjęcie preparatu przeciwko koronawirusowi, natomiast 14,6 proc. jest już po pierwszej lub dwóch dawkach.
Okazuje się, że Polacy nie „palą się” do szczepień. Aż jedna trzecia z nich, a dokładnie 33,6 proc. nie chce nawet o tym słyszeć.
Z wyników dowiadujemy się również, że aż 92,4 proc. chciałoby mieć wpływ na to, jaki preparat będzie im podany.
Polacy na pytanie, którą szczepionkę cenią sobie najmocniej, w 58,2 proc. odpowiedzieli, że jest to Pfizer.
Na kolejnych miejscach znalazły się Moderna z 15,5 proc. a także Johnson & Johnson z 12,9 proc. Najmniejszą popularnością cieszy się AstraZeneca, którą wybrałoby 4,9 proc.
7,8 proc. badanych odparło, że jest to dla nich bez znaczenia, która szczepionka im przypadnie.
Respondenci na pytanie o to, czy obawiają się niepożądanych odczynów poszczepiennych, w 62,4 proc. odpowiedzieli, że tak. Natomiast 37,6 proc. udzieliło odpowiedzi nie. Okazuje się również, że Polacy, jeżeli chodzi o skutki uboczne, najbardziej obawiają się zakrzepów (65,6 proc.).
Źródło: o2.pl