Mieszkaniec jednej z podlubelskich miejscowości kupił dla swoich dzieci cukierki. Kiedy w domu rozpakowały słodycze czekała je niemiła niespodzianka. O szczegółach sprawy donosi portal lublin112.pl.
Pan Michał kupił cukierki „Michaszki” w centrum handlowym w Lublinie. Produkt był w dacie przydatności do spożycia i wcześniej nic nie wzbudziło jego podejrzeń. Po otworzeniu cukierków okazało się jednak, że są w nich robaki.
Portal lublin112.pl nawiązał kontakt z siecią Auchan, w której mężczyzna kupił słodkości.
— Przedstawiciele sieci handlowej Auchan zapewnili nas, że natychmiast przeprowadzona została kontrola znajdujących się w sklepie opakowań Michaszków. Dodatkowo sprawdzono wszystkie partie innych cukierków pochodzących od firmy Mieszko. W żadnej z partii nie wykryto anomalii, produkty były prawidłowej jakości. Dodatkowo fakt wystąpienia larw zgłoszony został bezpośrednio do producenta cukierków — przekazali pracownicy sieci sklepów Auchan.
— Chcielibyśmy także podkreślić, iż zakład znajduje się pod stałym nadzorem Inspekcji Sanitarnej oraz audytorów zewnętrznych, których kontrole nie wykazały uchybień w zakresie programu ochrony przed szkodnikami. Każdy produkt przekazany do sprzedaży jest wielokrotnie analizowany zarówno pod kątem fizykochemicznym, jak i zgodności z obowiązującym prawem – powiedziała Izabela Kiermaszek, Kierownik Działu Zapewnienia Jakości w firmie Mieszko w rozmowie z portalem lublin112.pl.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szef MON Mariusz Błaszczak: Jestem zawiedziony postawą Berlina
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rzecznik Kremla atakuje polskie władze. „Postawa bliska szaleństwu”
W popularnych cukierkach kupionych w jednym z lubelskich marketów klient odkrył robaki. Sklep wyjaśnia, że pozostałe…
Opublikowany przez lublin112.pl Poniedziałek, 23 maja 2022
źródło: Facebook