Radosław Sikorski skomentował zamieszanie dotyczące unijnych negocjacji. W jego mniemaniu na swój sposób można mówić o sukcesie.
Polska oraz Węgry ostatecznie dogadały się z Niemcami w sprawie kompromisu dotyczącego funduszy europejskich. Zdaniem Mateusza Morawieckiego negocjacje są sukcesem polskiego rządu. Innego zdania jest Zbigniew Ziobro, który uważa, że rezygnacja z weta była błędem.
Minister sprawiedliwości zaznaczył, że konkluzje RE nie mają mocy wiążącej – nie stanowią prawa, a jedynie polityczną deklarację. Dlatego też nie ma obowiązku stosowania się do nich. Z taką argumentacją zgadza się również Radosław Sikorski.
Czytaj także: Anglik cwaniakował w pociągu do momentu, gdy wkroczyli Polacy. Potrzebowali zaledwie kilku sekund
— Tak, w tej sprawie Ziobro ma rację. Tak jak rację miał w lipcu, gdy mówił, że Morawiecki wprowadza w błąd nas, Kaczyńskiego, a może i siebie, sądząc, że już wtedy doprowadził do rozdzielenia pieniędzy od praworządności — powiedział Sikorski w „Jeden na jeden”.
Samych negocjacji polityk nie uważa jednak za ogromny sukces.
Czytaj także: 4 osoby, które przyjęły szczepionkę na koronawirusa, dostały paraliżu twarzy
— Jest to sukces w tym sensie, że mogliśmy popełnić samobójstwo – nie przyjąć dobrego dla nas budżetu i funduszu. Są takie czasy, że nawet z tego wypada się cieszyć — stwierdził Sikorski.
Źródło: Wprost