W środowym wywiadzie udzielonym „Polskiej Agencji Prasowej” Szymon Hołownia, który jest liderem ugrupowania Polska 2050, oświadczył, że zamierza wystartować w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Co warto podkreślić, w poprzednim wyścigu o fotel prezydenta, czyli w 2020 roku, otrzymał w pierwszej turze 13,87 proc. głosów. Był to trzeci wynik spośród jedenastu kandydatów. Co ciekawe, były prezenter TVN ma plan na to, jak zakończyć wojnę polsko-polską i przywrócić w kraju powszechną zgodę.
— Powiedziałem wprost w 2019 roku, że mam pomysł na prezydenturę. Mam pomysł na to, jak wykorzystać ten urząd i to, co jest opisane w konstytucji, do skończenia wojny polsko-polskiej, do pomyślenia o następnym pokoleniu, do kompletnej mentalnej zmiany polskiej polityki, a ten urząd daje te możliwości – oświadczył Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia nie szuka sojuszy?
W czasie rozmowy Szymon Hołownia wypowiedział się również w kontekście nadchodzących wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Jego zdaniem nie mamy obecnie dobrego czasu na to, aby szukać sojuszy politycznych i tworzyć jakieś większe bloki wyborcze. Niemniej jednak jego celem jest zdobycie kilkudziesięciu mandatów w polskim Sejmie. Jak przekonuje, poszedł do polityki, aby pozałatwiać sprawy ważne dla Polaków, a potem wróci do tego, co lubi.
— W mojej ocenie nie ma w tej chwili miejsca, takiego »okna politycznego«, na stworzenie jakiejś formacji, którą w innych okolicznościach bym sobie wyobrażał, na przykład z (wiceszefem PO) Rafałem Trzaskowskim, czy (prezesem PSL) Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Przyszedłem po to, żeby zrobić robotę, a jak ją zrobię, to oddać pole innym i wrócić do rzeczy, które do tej pory sprawiały mi olbrzymią satysfakcję w moim społecznym i zawodowym życiu – stwierdził lider Polska 2050.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co się dzieje z Władimirem Putinem? Jego stan zdrowia jest „skomplikowany”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ambasador USA Mark Brzezinski na Campusie Trzaskowskiego: „Przyszłość jest wasza” [WIDEO]
źródło: pap
