Jak się okazuje, część szpitali nie chce przyjąć rządowej pomocy. Ministerstwo Obrony Narodowej chciało użyczyć szpitalom wojskowych do pomocy, te jednak nie wyrażają zgody.
Głos w sprawie szpitali zabrał szef MON Mariusz Błaszczak. Polityk podkreślił, że nie jest to pomoc o charakterze politycznym, chodzi wyłącznie o ludzkie życie.
— Większość szpitali korzysta już z pomocy wojska. Niestety z powodów politycznych niektóre odmawiają. Opamiętajcie się, tu chodzi o ludzkie życie, a nie o politykę! Żołnierze są przeszkoleni i mogą odciążyć personel medyczny, który będzie miał więcej czasu na opiekę nad pacjentami — oświadczył Błaszczak na Twitterze.
Czytaj także: Poznań: Chcieli zaatakować kościół, ale natrafili na tłum narodowców: „Ruszycie Kościół, a będziecie spie***ć k**wy!”
Rzecznik WOT płk Marek Pietrzak poinformował, że 11 placówek nie było zainteresowanych pomocą wojskowych. Wszystkie szpitale, które wykazał NFZ otrzymały od WOT propozycję wsparcia.
Czytaj także: Kobieta rzekomo została pobita przez narodowców. Nagranie pokazało prawdę
— Te placówki, które go nie potrzebują, zwyczajnie odmawiają. Bywają szpitale, które mają tylko kilka czy kilkanaście covidowych łózek i dyrektorzy stwierdzają, że nie ma sensu, by do ich raportowania była oddelegowana specjalna osoba — tłumaczył Pietrzak.
Źródło: Twitter
