Kilka dni temu Aleksandra Dulkiewicz zaskoczyła słuchaczy niemieckiej rozgłośni Deutschlandfunk porównując współczesną Polskę do III Rzeszy.

Zdaniem prezydent Gdańska wolność w obu państwach była podobnie rozkradana przez władze. W obronie Aleksandry Dulkiewicz stanęła poseł Joanna Scheuring-Wielgus, która stwierdziła, że polityk „powiedziała po prostu, jak jest”.

Podczas nagrania słychać, jak Dulkiewicz mówi o tym, dlaczego jej matka „czasem płacze”. Prezydent Gdańska odniosła się do sytuacji politycznej w Polsce.

— Obecna władza wykorzystuje swoją siłę – ustawy przepycha przemocą, nie szanuje praw człowieka. Moja mama płacze i mówi: Boże, teraz jest gorzej niż za komuny! — stwierdziła Aleksandra Dulkiewicz.

Zobacz również: Korwin-Mikke musi zwrócić pół miliona euro? „Trzeba się liczyć, że Unia Europejska uzna, że to JA powinienem zostać zniszczony!”

Ponadto porównała współczesną Polskę do Niemiec, którymi rządzili naziści. Tym słowom nie sprzeciwiła się Scheuring-Wielgus, która dodała:

— Wolność jest odbierana niektórym grupom społecznym, które są odczłowieczane. Te działania są podobne do tego, co się działo przed wybuchem i w trakcie II wojny światowej.

źródło: wpolityce.pl

(Visited 1 906 times, 1 visits today)

1 KOMENTARZ

  1. Boże, teraz jest gorzej niż za komuny! — stwierdziła Aleksandra Dulkiewicz. Ja jej wierzę, bo za komuny komuchy mieli się dobrze, a teraz wieprze kwiczą że im tak żle

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj