Sylwia Spurek zabrała w mediach społecznościowych głos na temat poniedziałkowego posiedzenia Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych. Europosłanka PiS Beata Kempa tłumaczyła tam, że Polska nie występuje przeciwko osobom LGBT.
Spurek nie zgodziła się z polityk Prawa i Sprawiedliwości. Eurodeputowana przywołał jeden z artykułów Konstytucji:
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
— Niewiedza? Wczoraj na LIBE posłanka Beata Kempa twierdziła, że Polska nie działa przeciwko osobom LGBT+. A co z art. 32 Konstytucji, równością małżeńską, prawem do uzgodnienia płci, ochroną przed przestępstwami z nienawiści w KK? Czy to nie jest systemowa dyskryminacja? — grzmiała na Twitterze Sylwia Spurek.
źródło: Tysol