Od rana trwa protest mediów niezgadzających się na nowy podatek, który został w nie wymierzony. Sprawę w dość nietypowy sposób skomentował Radosław Sikorski.
Rząd planuje wprowadzić podatek od reklam emitowanych w radiu, telewizji i Internecie. Z tego powodu media rozpoczęły swój protest. Sprawę skomentował również Radosław Sikorski.
Czytaj także: Przełomowe odkrycie. Szczepionka na COVID-19 będzie zbędna? Potencjalny lek kilkaset razy silniejszy
— Trwa protest niezależnych mediów przeciwko planowanemu przez rząd wprowadzeniu dodatkowego podatku od reklam emitowanych w Telewizji, Radiu i Internecie wprowadzanego pod pretekstem walki z pandemią COVID-19 — taki komunikat zobaczymy dziś na niektórych stacjach telewizyjnych oraz portalach internetowych.
Sprzeciw wobec podatku wyraziła także opozycja. Głos w sprawie zabrał europoseł KO Radosław Sikorski. Polityk miał jednak poważne zastrzeżenie, które rzucił w stronę prywatnych mediów.
Czytaj także: Szybko poszło! Owsiak naraził się Strajkowi Kobiet: Wypier*****!
— Solidaryzuję się w wolnymi mediami, ale te mogłyby wreszcie przyznać, że same też przyłożyły rękę do tego, że zamordyści doszli do władzy. Czy ktoś może mi wytłumaczyć na czym polegała 'afera’ taśmowa? Dla ułatwienia, nagrywający i publikujący mają wyroki, a poszkodowani nie — napisał na Twitterze Sikorski.
Źródło: Twitter